345 euro bezrobotnego wystarczy
Jak donosi "Rzeczpospolita" Niemcy zaczynają walczyć z biedą. Według raportu Fundacji im. Friedricha Eberta 6,5 mln obywateli RFN żyje w skrajnej biedzie. Na godnie życie ma wystarczyć 345 euro, uznał sąd w Kassel w Niemczech.
Obecnie u naszego sąsiada toczy się spór o wysokość zasiłku dla bezrobotnych. Według raportu Fundacji im. Friedricha Eberta 6,5 mln obywateli RFN żyje w skrajnej biedzie. Dwie trzecie z nich to bezrobotni, żyjący na zasiłku. Niemiecki rząd wydaje na zasiłki społeczne ok 650 mln euro rocznie, a ilość pobierających zasiłek bezrobotny w ciągu ubiegłego roku wzrosła o 500 tysięcy.
Niemcy biednieją
Siła nabywcza niemieckich gospodarstw domowych jest obecnie mniejsza niż 15 lat temu, tuż po zjednoczeniu Niemiec - podaje dziennik "Sueddeutsche Zeitung", powołując się na dane Federalnego Urzędu Statystycznego w Wiesbaden. Uwzględniając inflację, w 1991 roku przeciętne prywatne gospodarstwo domowe w Niemczech dysponowało kwotą 31 700 euro, natomiast w roku 2005 tylko 31 100 euro.Nominalna przeciętna roczna płaca netto wzrosła w minionych piętnastu latach o 30 procent - z 26 tysięcy do 33,7 tysięcy euro. Jednak po uwzględnieniu wzrostu cen, jej siła nabywcza zmniejszyła się o dwa procent. Zdaniem ekspertów, przyczyną tego zjawiska jest wyprzedzenie tempa wzrostu płac przez tempo wzrostu składek na zabezpieczenie socjalne.
Dane statystyczne pokazują powiększające się różnice poziomu zamożności między poszczególnymi grupami zawodowymi i społecznymi. Najmniejszy wzrost dochodów przypadł w udziale robotnikom i urzędnikom, natomiast największy odnotowały osoby wykonujące samodzielną działalność gospodarczą oraz przedstawiciele wolnych zawodów. Trzy czwarte niemieckiego społeczeństwa uważa, że rząd w niewystarczającym stopniu troszczy się o sprawiedliwy podział dobrobytu.
Płace minimalne
Niemcy walczą również z biedą przez wprowadzenie płacy minimalnej. Wynagrodzenie minimalne istnieje w 18 z 25 krajów członkowskich UE (Belgia, Hiszpania, Estonia, Grecja, Francja, Węgry, Irlandia, Łotwa, Litwa, Luksemburg, Malta, Wielka Brytania, Polska, Portugalia, Słowacja, Słowenia, Czechy i Holandia) i w trzech krajach kandydujących (Bułgaria, Rumunia i Turcja). Wysokie pensje minimalne są we Francji (1.218 euro), Belgii (1.234), Holandii (1.273) i Irlandii (1.293).
Walka z biedą na wielu frontach
Rząd Niemiec rozszerzył walkę z biedą o wprowadzenie płacy minimalnej w nowe sektory gospodarki. Dotychczas obowiązywała ona tylko w sektorze usług budowlanych, w wysokości 7,87 Euro w zachodnich oraz 6,36 we wschodnich krajach związkowych RFN. Ustalona stawka płac obowiązuje tym samym zarówno pracodawców zagranicznych, jak i niemieckie przedsiębiorstwa dotąd nie objęte układami zbiorowymi.
Minister Pracy Franz Müntefering najchętniej rozszerzyłby ustawę na wszystkie branże. Ustawa może być jednak rozszerzona tylko na te branże, które będą objęte układami taryfowymi. Wg analizy zbliżonego do kręgów związków zawodowych Instytutu badań nad gospodarka i społeczeństwem (WSI), wymóg ten spełnia tylko 8 z 39 branż. Zmiany w Ustawie są początkiem wprowadzania zmian w sektorze prac nisko płatnych.