5 mld euro strat na inwestycjach w USA

Niemiecki bank IKB Deutsche Industriebank może stracić nawet pięć miliardów euro w następstwie swego zaangażowania na rynku ryzykownych pożyczek hipotecznych w USA - poinformował w najnowszym wydaniu niemiecki tygodnik "Focus", powołując się na kręgi bankowe.

Niemiecki bank IKB Deutsche Industriebank  może stracić nawet pięć miliardów euro w następstwie swego  zaangażowania na rynku ryzykownych pożyczek hipotecznych w USA -  poinformował w najnowszym wydaniu niemiecki tygodnik "Focus",  powołując się na kręgi bankowe.

Wcześniej szacowano, iż amerykański debet IKB - banku, którego podstawowym zadaniem statutowym jest wspieranie niemieckiej średniej przedsiębiorczości - wyniesie tylko 3,5 mld euro.

Rzecznik niemieckiego ministerstwa finansów Thorsten Albig zaprzeczył w sobotę, by rząd rozważał sprzedanie przez państwowy bank kredytowania średniej przedsiębiorczości KfW (Kreditanstalt fuer Wiederaufbau) jego udziałów w IKB. Według Albiga, "w ubiegłym tygodniu między ministerstwami (finansów i gospodarki) nie było żadnych rozmów na ten temat". Natomiast KfW oświadczył, iż "spekulowanie w sprawie sprzedaży (udziałów) byłoby w tej chwili lekkomyślne".

Reklama

KfW, którego właścicielami są w 80 procentach rząd federalny, a w 20 proc. kraje związkowe, posiada obecnie 38 procent udziałów IKB. O zamiarze sprzedania tych udziałów poinformował w najnowszym wydaniu tygodnik "Der Spiegel".

Jak podał "Spiegel", urząd kanclerski miał wyrazić zgodę na sprzedaż IKB - po wcześniejszym uporządkowaniu jego finansów przez nowego prezesa zarządu Guenthera Braeuninga, którego mianował KfW. Zdaniem rządu, KfW sam powinien zajmować się kredytowaniem średniej przedsiębiorczości, bez posługiwania się spółkami-córkami w rodzaju IKB.

Szef niemieckiego nadzoru bankowego BaFin Jochen Sanio oświadczył w ubiegłym tygodniu, że ewentualny upadek IKB groziłby najpoważniejszym od 1931 roku kryzysem finansowym w Niemczech. Nawiązał tu do niewypłacalności ówczesnego drugiego największego niemieckiego banku komercyjnego Danat-Bank, czego następstwem było trwałe zawieszenie wymienialności marki niemieckiej na waluty obce.

By udaremnić bankructwo IKB, KfW oddał mu do dyspozycji kredyt w wysokości 8,1 mld euro. Jak się szacuje, amerykańskie długi obciążą w 70 procentach KfW, a w 30 procentach prywatnych udziałowców IKB. Zdaniem ekspertów, IKB pilnie potrzebuje świeżych pieniędzy i dlatego niezbędne jest szybkie podniesienie jego kapitału zakładowego.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: tygodnik | USA | niemiecki | bank
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »