6 mld euro od rządu Niemiec dla Lufthansy. KE wszczęła dochodzenie

Komisja Europejska wszczęła w poniedziałek dochodzenie w sprawie 6 mld euro pomocy publicznej udzielonej przez rząd Niemiec na rzecz rekapitalizacji Lufthansy w czasie pandemii Covid-19. KE zamierza sprawdzić, czy Berlin udzielił wsparcia liniom lotniczym zgodnie z przepisami UE

Pomoc publiczna dla Lufthansy - jednego z największego przewoźników lotniczych na świecie - pod lupą UE. Do niemieckiej firmy należą linie lotnicze: Swiss International, Brussels Airlines, Austrian Airlines, Air Dolomiti, Eurowings, Germanwings GmbH, Edelweiss Airi SunExpress Deutschland. Przewoźnicy z grupy obsługują loty do ponad 300 lokalizacji w około 100 krajach. Łącznie dysponują flotą ponad 700 samolotów.

Miliardy dla Lufthansy pod lupą UE

Warta 6 mld euro pomoc publiczna dla Lufthansy została zatwierdzona w czerwcu 2020 roku przez Komisję Europejską. Aby z niej skorzystać, Lufthansa musiała przestrzegać szeregu zobowiązań. Chodziło m.in. o zakaz wypłacania dywidend i ścisłe ograniczenie wynagrodzeń kadry zarządzającej, w tym zakaz wypłacania premii.

Reklama

Ponadto Lufthansa musiała pozbyć się do 24 slotów dziennie na lotniskach we Frankfurcie i Monachium, aby umożliwić konkurencyjnym przewoźnikom utworzenie tam bazy.

Decyzję KE uchylił jednak Sąd UE (część Trybunału Sprawiedliwości UE) w swoim wyroku z 10 maja 2023 roku. Sąd UE uznał, że pomoc nie została udzielona zgodnie z unijnymi przepisami.

Po wyroku Sądu UE Komisja poinformowała, że przeprowadzi bardziej szczegółowe dochodzenie. Daje to Niemcom i zainteresowanym stronom trzecim możliwość przedstawienia uwag.

Miliardy euro dla Lufthansy zakwestionowała konkurencja

Jak opisywaliśmy w Interii, unieważnienie decyzji KE dotyczącej pomocy publicznej to efekt skargi wniesionej przez innych przewoźników. Chodzi o firmy Ryanair i Condor. 

W 2021 roku irlandzka firma Ryanair i jej niemiecki odpowiednik Condor wniosły o odebranie udzielonej pomocy, a także zablokowania dostępu Lufthansy do 3 mld euro kredytu. Przewoźnicy argumentowali, że przyznanie wsparcia dyskryminuje innych przewoźników. 

Sąd przyznał skarżącym rację. W uzasadnieniu powołał się na błędy popełnione przez unijne organy ds. konkurencji. Chodziło m.in. o uznanie, że "Lufthansa nie była w stanie uzyskać finansowania na rynkach dla całości swoich potrzeb".

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Lufthansa | Niemcy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »