8-procentowy wzrost gospodarczy w 2009 r.
W kryzysowym dla świata roku 2009 przyrost PKB w Brazylii wyniesie 8 proc. - zapewnił brazylijski minister finansów Guido Mantega, który przemawiał w środę w Rio de Janeiro na posiedzeniu Rady Rozwoju Gospodarczego i Społecznego przy prezydencie Luizie Inacio Luli da Silvie.
Osiągnęliśmy "chińskie tempo rozwoju" - powiedział miesiąc wcześniej prezydent Lula da Silva.
Największa potęga gospodarcza Ameryki Łacińskiej i zarazem jedna z trzech "wschodzących potęg gospodarczych" obok Indii i Chin, szybko wydobyła się z globalnego kryzysu, który dał się w Brazylii odczuć pod koniec ubiegłego roku. Według ministra Mantegi, stało się to możliwe dzięki prężnemu rynkowi wewnętrznemu.
Najbardziej ucierpiał wskutek nagłego spadku eksportu brazylijski przemysł, ale i on - jak podkreślił Mantega - wykazuje oznaki "całkowitego powrotu do zdrowia". Podobnie jest z inwestycjami kapitałowymi.
Minister zapowiedział, że do roku 2014 "ekspansja gospodarcza Brazylii będzie się kształtowała na poziomie 5 proc. rocznie". Ma to być w dużej mierze wynik realizowania robót związanych z organizowaniem mistrzostw świata w piłce nożnej w 2014 roku oraz igrzysk olimpijskich w Rio w 2016 roku. Przyrost gospodarczy w Brazylii w latach 1998-2002 wyniósł 1,7 proc. rocznie, a w latach 2003-2008 - 4,2 proc. rocznie.