ABB zamknie fabrykę silników w Aleksandrowie Łódzkim. Niedawno snuł wizję rozwoju
Szwajcarski koncern ABB zapowiedział, że do końca roku zamknie fabrykę silników niskich napięć w Aleksandrowie Łódzkim - to jeden z dwóch działających zakładów giganta w mieście. Jak poinformował koncern, w związku z tym do zwolnienia pójdzie ponad 400 osób. Produkcja silników ma przenieść się do Chin.
Koncern ABB w Aleksandrowie Łódzkim działa od 2010 roku i ma w mieście dwa zakłady: fabrykę silników oraz zakład napędów. Szwajcarska firma to jeden z największych pracodawców w regionie - w dwóch fabrykach pracuje ponad 1000 osób. Jak podają lokalne media, w większości to mieszkańcy Aleksandrowa, ale również pobliskiej Łodzi oraz sąsiednich miejscowości.
ABB pod koniec tygodnia ogłosiło decyzję o zakończeniu produkcji silników niskich napięć wytwarzanych w jednej z fabryk w Aleksandrowie Łódzkim.
"Decyzja została podjęta w związku ze zmieniającą się dynamiką rynku oraz sytuacją geopolityczną. Jest to decyzja biznesowa, a nie reakcja na ocenę pracy lokalnego zespołu" - poinformowała firma w opublikowanym komunikacie prasowym.
Zamknięcie fabryki ABB oznacza, że pracę straci ponad 400 osób pracujących w zakładzie. Firma zapowiedziała, że "dołoży wszelkich starań, aby zminimalizować negatywny wpływ zapowiedzianych zmian na wszystkich pracowników dotkniętych reorganizacją". "Firma oferuje pomoc psychologiczną, pakiet świadczeń korporacyjnych oraz wsparcie w zakresie reorientacji zawodowej" - zapowiedział ABB.
W planach są konsultacje ze związkami zawodowymi, które mają wypracować rozwiązania, jakie będą stosowane podczas zwolnień grupowych.
Zamknięcie fabryki silników ABB to dla pracowników zaskakująca decyzja. W ubiegłym roku firma chwaliła się planami rozwoju fabryki w Aleksandrowie Łódzkim oraz uzupełnieniem fabryk o nowoczesne centrum logistyczne.
- W czwartek podczas przekazywania informacji o zakończeniu produkcji w tej fabryce zostało ogłoszone, że zwolnienia dotyczą wszystkich pracowników, poza określonymi grupami. Mowa o ponad 400 osobach. Wszyscy oni otrzymają wypowiedzenia zgodnie z harmonogramem wygaszania produkcji. Oczywiście wraz z pakietem wsparcia - powiedziała łódzkiej "Gazecie Wyborczej" Anna Czyż, dyrektor ds. komunikacji korporacyjnej ABB.
ABB zapewniło, że nie zamierza opuścić Polski. - Koncern ma przenieść całą produkcję silników do Chin, gdzie jest już główna fabryka firmy. To jest niestety przykry trend widoczny na całym świecie. To decyzje biznesowe oparte na rachunku ekonomicznym - powiedział dziennikowi Jacek Lipiński, burmistrz Aleksandrowa Łódzkiego.
ABB to szwajcarski koncern technologiczny z siedzibą w Zurychu. Zatrudnia około 144 tys. pracowników w blisko 100 krajach świata - jest jednym z liderów technologicznych w obszarze elektryfikacji i automatyzacji. Siedziba koncernu w Polsce mieści się w Warszawie.