Administracja Trumpa chce zwolnić 83 tys. osób. W selekcji pomoże Musk

Administracja Trumpa planuje zwolnić 83 tys. pracowników Departamentu ds. Weteranów (VA) - informuje portal wojskowy military.com. Zwolnienia mają zostać przeprowadzone w sierpniu, a ich celem jest przywrócenie poziomu zatrudnienia z 2019 roku, kiedy to w VA pracowało poniżej 400 tys. osób. Redukcje odetną od pomocy weteranów narażonych podczas służby na działanie środków chemicznych.

Amerykański Departament ds. Weteranów (VA) opiekuje się emerytowanymi żołnierzami. Oferuje opiekę zdrowotną, domy opieki, rehabilitacje, ale też możliwości kształcenia i usługi, np. odszkodowania za niepełnosprawność lub śmierć związaną ze służbą wojskową. Jest też gwarantem kredytów hipotecznych dla weteranów, wypłaca im emerytury i opłaca pochówki - wynika z danych opublikowanych na stronie VA. 

Redukcje pod parasolem reorganizacji

Zgodnie z wewnętrzną informacją resortu na którą powołuje się AP, departament czeka gruntowna reorganizacja, podczas której pracę straci około 83 tys. osób. Przygotowania do zmian mają rozpocząć się w czerwcu, a zwolnienia - w sierpniu, o czym zostało poinformowane kierownictwo wyższego szczebla VA. Kierujący mają przygotować się do reorganizacji, której celem będzie “okrojenia personelu i dostosowanie go do misji i zmienionej struktury”. 

Reklama

Wojskowy portal military.com przypomina, że wzrost zatrudnienia w VA był następstwem przyjęcia w 2022 r. tzw. ustawy PACT. Dzięki niej opiekę zdrowotną rozszerzono o pomoc weteranom narażonym podczas służby wojskowej na toksyczne działanie substancji chemicznych. "Świadczenia objęły miliony osób, co zmusiło administrację Bidena do masowej rekrutacji" - informuje portal wojskowy. 

Zwolnienia pod nadzorem DOGE

Zarządzający VA zostali zobowiązani do podjęcia zdecydowanych działań i współpracy z Departamentem Efektywności Rządowej Białego Domu (DOGE), którym kieruje Elon Musk. "Będę działać agresywnie, jednocześnie w sposób pragmatyczny i zdyscyplinowany podejdę do identyfikacji i eliminacji marnotrawstwa, redukcji zarządzania i biurokracji, redukcji śladu węglowego i zwiększenia wydajności siły roboczej" - zapewnił w notatce do departamentu Muska Christopher Syrek, który w administracji Trumpa pełni funkcję szefa personelu VA.  

Sprzeciw przeciwko reorganizacji departamentu wyrazili weterani, którzy stanowią ponad 25 proc. zatrudnionych. Jak informuje AP, już wcześniej kilkakrotnie wypowiadali się przeciwko cięciom w VA. Do tej pory objęły one kilka tysięcy pracowników i setki kontraktów. Masowe zwolnienia w tej i innych agencjach potępili w Kongresie USA demokraci. Zaś republikanie - partia do której należy Trump - "obserwują zmiany z ostrożnością". 

Według Richarda Blumenthala, demokraty w komisji senackiej nadzorującej sprawy weteranów, ekipa Trumpa rozpoczęła totalny atak na postępy, jakie VA poczyniła w rozszerzaniu swoich usług. Liczba objętych nimi weteranów rośnie. "Ich plan równoważenia budżetu stawia zyski sektora prywatnego ponad opiekę nad weteranami kosztem tych, którzy służyli (w siłach zbrojnych). To haniebna zdrada, a weterani zapłacą cenę za niewybaczalną korupcję, niekompetencję i niemoralność" — argumentował Blumenthal. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: weterani wojenni | USA | zwolnienia grupowe | Elon Musk | Donald Trump
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »