Andrzej Gross odwołany z funkcji prezesa ARiMR

Andrzej Gross został odwołany z funkcji prezesa Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa z powodu nieprawidłowości w funkcjonowaniu systemu informatycznego - poinformował resort rolnictwa. P.o. prezesa agencji został Daniel Obajtek, b. wójt gminy Pcim (woj. małopolskie).

"Na wniosek ministra rolnictwa i rozwoju wsi Krzysztofa Jurgiela premier Beata Szydło powierzyła w piątek Danielowi Obajtkowi pełnienie obowiązków prezesa Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa do czasu powołania prezesa ARiMR" - podkreślił resort rolnictwa.

"Akt powierzenia obowiązków wręczył minister Krzysztof Jurgiel. Powodem odwołania dotychczasowego prezesa tej instytucji Andrzeja Grossa są nieprawidłowości w funkcjonowaniu systemu informatycznego w ARiMR" - dodało ministerstwo.

Obajtek urodził się 2 stycznia 1976 roku w Myślenicach. Ukończył Wyższą Szkołę Ochrony Środowiska w Radomiu, uzyskując tytuł magistra inżyniera. Był m.in. wójtem gminy Pcim, radnym tej gminy, a także kierownikiem i dyrektorem zakładu przetwórstwa tworzyw sztucznych.

Reklama

O problemach z systemem informatycznym do obsługi płatności bezpośrednich w 2015 r. mówił Gross w środę podczas posiedzenia sejmowej komisji rolnictwa. Podkreślał, że nowy system jest zdecydowanie bardziej skomplikowany niż w poprzednich latach. Od tego roku w ramach dopłat bezpośrednich pojawiły się nowe rodzaje płatności, m.in. dopłata za tzw. zazielenienie czy obszary ekologiczne.

Gross zapewniał w środę, że wypłaty dopłat bezpośrednich rozpoczną się od 1 grudnia, choć Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa ma kłopoty z budową systemu informatycznego. - Mogę powiedzieć z całą stanowczością, że system biorąc pod uwagę jego dynamikę, może naliczać i generować listy, zlecić płatności, po to, by od początku grudnia rozpocząć proces wypłat - mówił Gross.

Jak dodał, o problemach z systemem informatycznym zostało poinformowane ministerstwo rolnictwa. Takie pismo dostał kilka dni temu minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel - mówił w środę Gross.

Gross tłumaczył ponadto, że termin wdrożenia I etapu systemu określony został na 18 listopada br. Na początku października firma zajmująca się budową systemu informatycznego (ASSECO - PAP) wskazała, że nie przygotuje systemu na czas, tłumacząc się jego skomplikowaniem. Agencja nie przyjęła tej informacji, żądając wywiązania się z tego zadania. Gross dodał, że wykonawca nie uniknie kar, które wynoszą 20 proc. od wartości poszczególnych elementów.

Obecny system, tworzony na potrzeby nowej Wspólnej polityki rolnej będzie kosztował 44 mln zł, podczas gdy system budowany w 2003 r. - ok. 200 mln zł.

Firma przedstawiła harmonogram prac, z którego wynikało, że pierwszy etap systemu obejmujący kontrolę administracyjną i naliczanie płatności bez sankcji będzie gotowy na 7 grudnia. W ostatni wtorek firma jednak dostarczyła system, który jest obecnie wdrażany w Agencji - wyjaśniał Gross na środowym posiedzeniu sejmowej komisji rolnictwa, dodając jednocześnie, że dopłaty bezpośrednie są dla Agencji priorytetem.

Obecny na posiedzeniu komisji wiceminister rolnictwa Ryszard Zarudzki potwierdził, że dopłaty ruszą 1 grudnia, ale będą one "okrojone". Dostaną je w pierwszej kolejności rolnicy posiadający gospodarstwa do siedmiu hektarów, bez dodatkowych dopłat wynikających z nowego systemu. Dodał, że przeprowadzenie w Agencji audytu wewnętrznego zostało zlecone przez ministra Krzysztofa Jurgiela. Audyt będzie przeprowadzony bardzo szybko, by móc podejmować działania naprawcze.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »