Anglia: Od 24 lipca w sklepach obowiązkowe maseczki

Od połowy maja brytyjskie władze zalecały aby zakrywać twarz w zamkniętych przestrzeniach publicznych, jednak w Anglii noszenie maseczek w sklepach było dobrowolne. Zgodnie z decyzją władz, od przyszłego piątku nie będzie można zrobić zakupów z odkrytą twarzą. Z noszenia masek zostały zwolnione dzieci poniżej 11. roku życia oraz dzieci niepełnosprawne, bez względu na wiek.  

Nad wypełnieniem obowiązku mają czuwać sprzedawcy. Jeśli jednak ich upomnienia nie odniosą rezultatu, do pomocy zostanie włączona policja. Łamanie zakazu będzie karane mandatem wynoszącym 100 funtów. Jeżeli kara zostanie wpłacona w ciągu 14 dni, suma ta zostanie zmniejszona o połowę.  

Od miesiąca noszenie maseczek jest obowiązkowe w angielskim transporcie publicznym. A w piątek (10 lipca) nakaz zakrywania twarzy w sklepach wprowadziła Szkocja. Jak uzasadnia BBC, “dzięki decyzji,  Anglia dołączy nie tylko do Szkocji ale też innych, dużych krajów europejskich takich jak Hiszpania, Włochy i Niemcy".  

Premier Wielkiej Brytanii, Boris Johnson powiedział, że noszenie maseczki w miejscach publicznych powinno być tak automatyczne, jak zapinanie pasów w samochodzie. Polityk, który w kwietniu przeszedł koronawirusa, przed kilkoma dniami po raz pierwszy publicznie wystąpił w maseczce na twarzy.  

W Wielkiej Brytanii potwierdzono ponad 290 tys. przypadków zachorowań na koronawirusa, 44 830 osób zmarło.  

ew, BBC