Audyt Pacyfiku. Wielkie bogactwo małego regionu, korzystają korporacje

Globalny audyt wydobycia zasobów naturalnych w regionie Pacyfiku unaocznił, jak duzi gracze żerują na małych państewkach rozrzuconych po Oceanie Spokojnym. Każdego roku w regionie pozyskuje się miliony ton minerałów, ryb i drewna, co generuje ogromne zyski dla międzynarodowych firm. Tylko w 2019 roku wydobycie w regionie były warte 11,8 mld dolarów.

Audyt przeprowadzony przez brytyjski dziennik "The Guardian" wykazał, że w niektórych branżach mieszkańcy krajów regionu Pacyfiku partycypują w mniej niż 12 proc. końcowej wartości wydobywanych zasobów. Mimo ogromnego bogactwa naturalnego na tym obszarze, w wielu krajach PKB na mieszkańca jest bardzo niskie.

W wydobyciu surowców w regionie Pacyfiku przodują Chiny, które pochłaniają ponad połowę całkowitej ilości eksportowanych minerałów, drewna i ryb. Jak czytamy w brytyjskiej publikacji, brak przepisów zakazujących importu nielegalnego drewna oraz słaba odpowiedzialność za skutki środowiskowe czy społeczne w Chinach oznaczają, że wpływ wydobycia zasobów przez chińskie firmy jest często gorszy niż w przypadku firm z krajów takich jak Australia, które podlegają większej kontroli. Stanowi to ogromne wyzwanie dla zrównoważonego rozwoju w regionie Pacyfiku.

Reklama

Zagrożenie dla lasów

Działania zagranicznych firm prowadzą do dewastacji środowiska, w tym do wyniszczania lasów. Przykład? Wyspy Salomona i Papua Nowa Gwinea, które należą do największych eksporterów kłód tropikalnych na świecie. Branża leśna w tych krajach została zdominowana przez zagraniczne firmy, a część wyrębu jest prowadzona nielegalnie.

Według niektórych szacunków Wyspy Salomona eksportują rocznie ponad 19 razy więcej drewna niż zrównoważona ilość. Przy zachowaniu obecnego poziomu wycinki, archipelag może wyczerpać wszystkie swoje naturalne zasoby leśne do 2036 roku. Istnieją już dowody na to, że pozyskiwanie drewna na Wyspach Salomona wpływa na niszczenie raf koralowych. Przyczynia się również do znacznej migracji wewnętrznej mieszkańców i rosnącego braku bezpieczeństwa żywnościowego ludności - wskazano w publikacji.

Kopalnie z ulgami

Inny obszar działalności firm zagranicznych w regionie Pacyfiku, na który wskazał The Guardian, to górnictwo. Każdego roku w regionie wydobywa się prawie 11 mln ton paliw i ropy, 2 mln ton miedzi, niklu, manganu i aluminium oraz złoto o wartości 2,6 mld dolarów. Lokalna ludność czepie tylko niewielką korzyść z tego bogactwa naturalnego.

W 2018 roku ropa naftowa i minerały odpowiadały za 90 proc. całego eksportu Papui-Nowej Gwinei, a jednocześnie za jedynie 10 proc. dochodów budżetu państwa. Obietnice zagranicznych korporacji dotyczące budowy infrastruktury lub uiszczania opłat licencyjnych na rzecz lokalnej społeczności często są łamane. Same firmy korzystają z ulg podatkowych, a prowadzone przez nie wydobycie bezpowrotnie niszczy lokalne środowisko.

Kolejny przykład to wyspa Nauru, która odnotowywała niegdyś jeden z najwyższych dochodów na mieszkańca na świecie za sprawą dynamicznie rozwijającego się przemysłu wydobycia fosforanów w latach 70. i 80. XX wieku. Złe zarządzanie setkami milionów tantiem doprowadziło jednak gospodarkę tego państwa na skraj upadłości, napędzając serię kryzysów finansowych i trwającą niestabilność polityczną. Obecnie niemal 80 proc. lądu Republiki Nauru nie nadaje się do zamieszkania, ponieważ zostało ogołocone przez zagraniczne koncerny - informuje "The Guardian".

Nielegalne połowy

W 2019 roku region Pacyfiku wyeksportował 530 tys. ton owoców morza o łącznej wartości 1,2 mld dolarów. Wydawać by się mogło, że rozwinięty przemysł rybny to wielki sukces całego regionu. Rybołówstwo na wodach Pacyfiku zostało jednak zdominowane przez zagraniczne floty, które na podstawie porozumień uzyskały dostęp do łowisk krajów regionu.

Jednak - jak wskazuje "The Guardian" - Ocean Spokojny, czyli najbardziej żyzne łowisko na świecie, które dostarcza ponad połowę światowej produkcji tuńczyka, pada ofiarą nielegalnych połowów. Szacuje się, że jedna na pięć dziko żyjących ryb została złowiona nielegalnie.

d.p., The Guardian

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »