Azerska telewizja bez zagranicznych filmów

Za kilka miesięcy w Azerbejdżanie nie będzie można oglądać zagranicznych seriali telewizyjnych. Nowe rozporządzenie przyjął krajowy regulator medialny NSTR (odpowiednik Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji). Zakaz zacznie obowiązywać od dnia 1 maja 2012 roku.

Celem decyzji, jak powiedział jeden z przedstawicieli NSTR, jest podniesienie poziomu narodowego myślenia i wychowania młodego pokolenia. Według niego, młode pokolenie nie powinno być wychowywane w duchu zagranicznych seriali.

W zagranicznych produkcjach dopatrzono się wielu zachowań, które nie odpowiadają narodowym wartościom moralnym.

Stacje telewizyjne otrzymają dodatkowe środki na produkcję własną. Wcześniej, bo już we wrześniu br., prezydent Azerbejdżanu Ilham Alijew na krajowe filmy i seriale kazał przeznaczyć z budżetu państwa 5 mln manat (ok. 5 mln euro).

Reklama

Źródło informacji

SatKurier
Dowiedz się więcej na temat: Azerbejdżan | telewizje | seriale | filmy | telewizja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »