Będą trzy koncepcje finansowania mediów publicznych

Minister Bogdan Zdrojewski uważa, że nikogo w Polsce nie stać na finansowanie mediów publicznych w dotychczasowym kształcie. Minister kultury i dziedzictwa narodowego uważa, że opłaty nałożone na obywateli czy prywatnych nadawców mogą być dodatkowym źródłem finansowania mediów publicznych, ale na tym nie można zbudować systemu.

Tydzień temu Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego zakończyło analizy finansowe wszystkich zgłaszanych koncepcji dotyczących finansowania mediów publicznych. Bogdan Zdrojewski, który był gościem Trzeciego Programu Polskiego Radia powiedział, że w warunkach polskich nie jest możliwe zbudowanie telewizji i radia bez reklam.

Koncepcja rezygnacji z reklam w mediach publicznych i opodatkowanie tych emitowanych w mediach komercyjnych nie zrównoważyłaby budżetu. Zdrojewski tłumaczył, że rynek reklam w polskich mediach szacuje się na 3,5 miliarda złotych. Podatek nie mógłby być wyższy niż 20 procent.

Reklama

To oznacza, że do TVP trafiłoby ok 700 milionów złotych rocznie, podczas gdy wpływy telewizji to około miliarda złotych rocznie. Oznaczałoby to dziurę w budżecie w wysokości 300 milionów. Nie ma zgody rządu na to, aby tę sumę pokrywano z budżetu państwa albo z kieszeni obywateli. W ciągu kilku tygodni premierowi mają zostać przedstawione trzy koncepcje finansowania mediów publicznych.

Opinie

Najpierw bieżąca pomoc, potem rozwiązania systemowe. Zdaniem ministra cyfryzacji , tak powinna wyglądać kolejność wsparcia dla mediów publicznych. Michał Boni mówił o tym w Salonie Politycznym Trójki, że najpierw trzeba uruchomić rezerwy finansowe, tak by wesprzeć Telewizję Polską i Polskie Radio do końca tego roku.

Rezerwa na ten cel jest w gestii Ministerstwa Kultury - mówił minister Boni. Jego zdaniem, dopiero w dalszej kolejności należy dążyć do modelu, w którym publiczni nadawcy mieliby być wspierani z różnych źródeł. Chodzi między innymi o powołanie Funduszu Misji Publicznej i wdrożenie innych rozwiązań, które zakładałyby wspomaganie nadawców publicznych przez prywatnych.

Michał Boni poinformował, że ważne dla mediów będzie też wsparcie jego resortu w wysokości 6 milionów złotych na cyfryzację.

Sprawdź bieżące informacje z rynku mediów na stronach Biznes INTERIA.PL

Wcześniej szef klubu PO Rafał Grupiński nie wykluczył, że stosowne rozwiązania dotyczące mediów publicznych pojawią się później niż w sierpniu, jak wcześniej zapowiadano. O projekcie Funduszu Misji Publicznej mówił, że jest "trudny do zrealizowania" w obliczu kryzysu gospodarczego.

Pod koniec czerwca premier Donald Tusk powiedział, że projekt rozwiązań dotyczący finansowania mediów publicznych może być gotowy pod koniec sierpnia. O nowej ustawie, którą przygotowuje rząd mówi się od końca kwietnia. Rok 2011 TVP zamknęła stratą w wysokości 88 mln zł, a plan na ten rok przewiduje stratę ok. 60 mln zł.

Przychody spółki z abonamentu w 2007 r. wyniosły 515 mln zł, w roku ubiegłym już tylko 205 mln zł . Abonament stanowi tylko 13 proc. budżetu telewizji. Polskie Radio jest w gorszej sytuacji. W 2011 roku spółka otrzymała z abonamentu niecałe 137 mln zł, co stanowiła prawie 53 proc. przychodów. To o ponad 25 mln zł mniej niż w roku 2010 i o ponad 40 mln zł mniej niż w roku 2009.

IAR/PAP
Dowiedz się więcej na temat: media publiczne | radio | cyfryzacja | TVP | Michał Boni | abonament rtv
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »