Będzie dyskusja nt. składek rentowych

Rząd powinien rozważyć zmiany w definicji długu publicznego - powiedział minister Michał Boni, szef zespołu doradców strategicznych premiera. - OECD proponuje, by państwa same definiowały poziom długu. To jest dobry pomysł, (...). To jest pomysł, nad którym na pewno musimy się poważnie zastanowić - powiedział Boni w środę w Programie Trzecim Polskiego Radia.

- Pomysł z trzema kategoriami długu publicznego na pewno jest interesujący - dodał, odnosząc się do artykułu zamieszczonego w środowym wydaniu "Dziennika Gazety Prawnej".

W artykule tym Marek Góra, Agnieszka Chłoń-Domińczak oraz Maciej Bukowski (pracownicy SGH) proponują, by wprowadzić trzy definicje długu publicznego. Pierwszą miałby być dług całkowity, druga to nieemerytalny dług publiczny, wynikający głównie z wyemitowanych papierów wartościowych, trzecia to emerytalny dług publiczny, czyli różnica między pierwszym a drugim długiem.

Boni powiedział także, że rząd będzie dyskutował nad zmianami w składkach rentowych.

- Dzisiaj jesteśmy w warunkach spowolnienia, szukamy balansowania dla długu i deficytu. (...) To jest sprawa do dyskusji - powiedział.

Według środowej "Gazety Wyborczej" wiceminister finansów Ludwik Kotecki pracuje nad planem zmian w składkach rentowych. Plan zakłada, że pracownicy płaciliby składkę rentową przez cały rok, niezależnie od tego, ile zarabiają. Jak donosi gazeta, zmiany mogłyby przynieść dodatkowe 1,3 mld zł wpływów do FUS, jednocześnie do budżetu wpłynęłoby 300 mln zł mniej z tytułu podatku PIT.

Boni poinformował, że zmiany w emeryturach policjantów nie dotyczyłyby osób obecnie zatrudnionych.

- Myślimy o powszechności systemu emerytalnego, ale to by dotyczyło tych, którzy by wstępowali do zawodu. Zmiany nie dotyczą tych, którzy teraz pracują, projekt dotyczy tych, którzy teraz jeszcze nie pracują - powiedział.