Będzie nowa propozycja kredytu na start. Kluczowe resorty zgłaszają "fundamentalne uwagi"
Losy kredyt na start w dalszym ciągu nie są znane. W nadchodzącym tygodniu Ministerstwo Rozwoju i Technologii ma przedstawić najnowszą propozycję projektu w sprawie programu. Jak zauważył wiceszef resortu funduszy Jan Szyszko, do projektu - poza jego resortem - uwagi mają również inne ministerstwa, w tym resort finansów. W zeszłym tygodniu jeden z koalicjantów zapowiedział, że nie poprze kredytu na start.
- W przyszłym tygodniu na Komitecie Ekonomicznym Rady Ministrów Ministerstwo Rozwoju ma ponownie przedstawić jakąś propozycję - powiedział w poniedziałek w TVP Info wiceminister funduszy i polityki regionalnej Jan Szyszko, pytany o termin pokazania nowej wersji projektu kredytu na start. Dodał, że "pierwsze prezentacje i propozycje" resortu rozwoju już były, dlatego obecnie toczy się publiczna dyskusja międzyresortowa nad projektem.
Szyszko zaznaczył, że - podobnie jak jego resort - "fundamentalne uwagi" dotyczące tego programu mają ministerstwa finansów, klimatu i środowiska, a także kilka innych resortów. Jak dodał, to "dobry, merytoryczny spór wewnątrz rządu".
Wiceszef MFiPR stwierdził też, że jeśli celem polityki mieszkaniowej państwa jest zwiększenie dostępności mieszkań, to "najlepszym przeznaczeniem publicznych pieniędzy jest działanie po stronie podażowej, czyli społeczne budownictwo mieszkaniowe (...), żeby zwiększać dostępność mieszkań tam, gdzie dzisiaj deweloperzy nie budują, przede wszystkim poza największymi aglomeracjami".
- Kredyt 0 proc., kredyt 2 proc., jakiekolwiek dotacje kredytowe są wsparciem po stronie popytowej, nie podażowej. Jest wiele przykładów z Europy - ale też ze świata - używania przez rządy regionalne czy krajowe takich mechanizmów i nie ma dowodów, żeby to działało. To jest wsparcie dla inwestorów, to jest wsparcie dla banków, to nie jest wsparcie dla ludzi - powiedział Szyszko.
W połowie sierpnia minister Krzysztof Paszyk, szef resortu rozwoju i technologii, które odpowiada za ten projekt przekazał, że ostateczny projekt ustawy w sprawie kredytu mieszkaniowego na start ma być gotowy jeszcze w sierpniu. Podkreślał wtedy, że projekt różni się od tego, co "robiło Prawo i Sprawiedliwość oraz od pomysłów, które pojawiły się w trakcie kampanii". - To jest zupełnie coś innego - stwierdził.
Odnosząc się do wpisu marszałka Sejmu Szymona Hołowni na platformie X sprzed kilku dni o braku poparcia Polski 2050 dla obecnego projektu kredytu na start, Paszyk powiedział, że za kilka dni marszałek "będzie mógł zapoznać się z całością propozycji, które proponujemy". - Dyskutujemy o projekcie, który podlegał w ostatnich tygodniach modyfikacji, zaczekajmy i dyskutujmy o czymś, co będzie gotowe - stwierdził szef MRiT.