Będzie pomoc dla pszczół

Na środowym spotkaniu szefa resortu rolnictwa Krzysztofa Jurgiela z działaczami Polskiego Związku Pszczelarstwa decydowano o powołaniu zespołu doradczego ds. pszczelarstwa przy ministrze rolnictwa - poinformowało w środę biuro prasowe resortu.

Na środowym spotkaniu szefa resortu rolnictwa Krzysztofa Jurgiela z działaczami Polskiego Związku Pszczelarstwa decydowano o powołaniu zespołu doradczego ds. pszczelarstwa przy ministrze rolnictwa - poinformowało w środę biuro prasowe resortu.

Spotkanie odbyło się z inicjatywy pszczelarzy, którzy chcieli przedstawić ministrowi problemy pszczelarstwa, które ich zdaniem, dotychczas nie zostały rozwiązane.

Zdecydowano, że zostanie powołany zespół doradczy, który będzie kreował politykę państwa w zakresie pszczelarstwa. Ponadto zespół zajmie się działaniami mającymi na celu uregulowanie importu miodu, a także zidentyfikuje problemy, które wynikają ze stosowania niektórych środków ochrony roślin oraz niektórych leków weterynaryjnych. Ponadto pszczelarze chcą zająć się ustawą o społeczno-zawodowych organizacjach rolników, na podstawie której działa Polski Związek Pszczelarski.

Reklama

Minister zadeklarował współpracę w rozwiązywaniu problemów.

W ubiegły piątek w resorcie odbyło się spotkanie, w którym wzięli udział przedstawiciele branżowych organizacji rolniczych, pszczelarskich i ekologicznych, a dotyczyło ono stosowania zapraw zawierających substancje czynne z grupy neonikotynoidów. W opinii organizacji rolniczych ograniczenie stosowania neonikotynoidów spowoduje straty w uprawach rzepaku. Natomiast pszczelarze i ekolodzy wskazują, że substancje te są szkodliwe dla owadów zapylających np. pszczół.

Przedstawiciele producentów rzepaku zauważyli, że nie ma skutecznych, alternatywnych preparatów do zaprawiania nasion. Postulowali o wsparcie i dopuszczenie obrotu zapraw nasiennych zawierających substancje czynne z grupy neonikotynoidów.

Natomiast stowarzyszenia pszczelarskie i ekologiczne stanowczo opowiadają się za rozszerzeniem obowiązujących ograniczeń związanych ze stosowanie tych substancji. Mówiono też o niezakończonych pracach w tym zakresie na poziomie Unii Europejskiej, w tym o problemie związanym z brakiem ustalenia naukowej metodologii oceny wpływu środków ochrony roślin na pszczoły.

Resort rolnictwa zapewnia, że aktywnie poszukuje rozwiązań mogących złagodzić negatywne skutki dla ochrony roślin związane z ograniczeniem stosowania zapraw zawierających neonikotynoidy, przy zapewnieniu bezpieczeństwa owadom zapylającym. Problem ten był rozpatrywany we wtorek na posiedzeniu kierownictwa Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi.

Polscy naukowcy opracowali skuteczny i bezpieczny dla środowiska lek dla pszczół. Chcą go teraz wprowadzić na rynek - pisze "Puls Biznesu".

Wymieranie pszczoły miodowej to zjawisko rozprzestrzeniające się na skalę globalną. Powodów jest kilka, najważniejsze to stosowanie przez człowieka nadmiernej ilości pestycydów, przejście rolnictwa na tzw. monokultury, czyli wieloletnie uprawianie na danym terenie jednego gatunku roślin, co zmniejsza dostęp owadów do różnorodnych składników odżywczych, a także choroby, w tym nosemoza (choroba sporowcowa).

Wieloletnie prace badawcze nad zachorowalnością pszczół prowadził zespół naukowców z Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie (UMCS) wspólnie z badaczami z Uniwersytetu Przyrodniczego, również w Lublinie oraz Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. W efekcie odkryta została nowa kombinacja ekstraktów, która pomaga w walce z nosemozą. Jak zapewniają jej twórcy, bazuje ona na naturalnych składnikach i jest całkowicie bezpieczna dla pszczół, środowiska naturalnego i dla człowieka.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: pszczoły
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »