Belgijski rząd walczy z plagą kradzieży rowerów. Na terenie całego kraju uruchomiono specjalny system
Od dłuższego czasu władze Belgii starają się zaradzić narastającemu problemowi, jakim są kradzieże rowerów. Dane są alarmujące. Choć z badań instytutu bezpieczeństwa drogowego Vias wynika, że codziennie kradzionych jest tam 70 jednośladów, to zdaniem ekspertów liczba ta jest kilka razy wyższa, bo nie wszystkie ofiary zgłaszają się na policję. W ramach trwającego obecnie pierwszego Krajowego Tygodnia Walki z Kradzieżami Rowerów, uruchomiono nowe narzędzie - system cyfrowego oznaczania rowerów Mybike.
Szacuje się, że w Belgii rocznie kradzionych jest 100 tys. rowerów, ale tylko 30 tys. spraw zgłaszanych jest na policję. W celu zapobiegania takim wydarzeniom, w ubiegłym tygodniu w Belgii rozpoczął się pierwszy Krajowy Tydzień Walki z Kradzieżami Rowerów. Jak podała agencja Belga, w ramach akcji uruchomiono m.in. nowe narzędzie, czyli system cyfrowego oznaczania rowerów Mybike. Jak działa to narzędzie i czy okaże się skuteczne?
Belgijskie władze federalne i lokalne chcą podnieść świadomość rowerzystów na temat kradzieży ich pojazdów i sposobów jej zapobiegania oraz uczulić świadków, żeby zgłaszali takie przypadki. Dlatego też slogan kampanii brzmi: Liczy się każda informacja.
W całym kraju uruchomiony został także system cyfrowej rejestracji rowerów Mybike. Polega on na tym, że rowerzyści otrzymują nieusuwalną naklejkę z kodem QR przypisanym do ich jednośladu. W przypadku wątpliwości, policja może łatwo zeskanować kod i zorientować się, czy dany rower został skradziony.
Jest to również ukłon w stronę kupujących. Potencjalny nabywca może zeskanować kod znajdujący się na rowerze i sprawdzić, czy nie został zgłoszony przez właściciela jako skradziony. Podobny system obowiązuje już od kilku lat, ale tylko w samej Brukseli.
- Przede wszystkim podkreślamy konieczność posiadania dobrego zabezpieczenia roweru. Ale uruchomiliśmy również w całym kraju system MyBike. Dzięki niemu, jeśli rower zostanie skradziony i odzyskany po jakimś czasie, policja będzie mogła łatwo zwrócić go prawowitemu właścicielowi - powiedziała cytowana przez Belgę szefowa belgijskiego MSW Annelies Verlinden.
Minister dodała, że w kraju wzrosła liczba kradzieży droższych rowerów, w tym elektrycznych i ma to negatywny wpływ na sposób życia ich właścicieli, którzy wykorzystują jednoślady, żeby np. dojechać do pracy.