Bezpieczniejsze "szwajcary"
Zgodnie z oczekiwaniami Narodowy Bank Szwajcarii (SNB) nie zmienił stóp procentowych, zapewnił też że będzie przeciwdziałał umocnieniu franka wobec euro.
Posiadacze kredytów we frankach szwajcarskich mogą być zadowoleni z czwartkowego komunikatu po posiedzeniu SNB. Bank centralny zapewnił, że zamierza zbić stopę trzymiesięczną LIBOR w okolice 0,25 proc. (z 0,4 proc. obecnie), co - w razie sukcesu - nieznacznie mogłoby poprawić sytuację kredytobiorców zadłużonych w tej walucie. Bank centralny sądzi ponadto, że w tym roku szwajcarska gospodarka zanotuje deflację w okolicach 0,5 proc., w przyszłym roku inflacja wyniesie 0,4 proc., a w 2011 r. 0,3 proc. Realizacja tych prognoz oznaczać będzie utrzymanie stóp procentowych na niskim poziomie przez szereg kolejnych kwartałów, co zwiększa bezpieczeństwo posiadaczy kredytów w tej walucie.
SNB zapewnił także, że zamierza zdecydowanie przeciwdziałać umacnianiu się franka wobec euro, co także może być tarczą dla posiadaczy kredytów we frankach. Kiedy trzy miesiące temu SNB zapowiedział podobne kroki, kurs franka osłabił się wobec euro o 3,5 proc. Obecnie od kilku miesięcy trwa stabilizacja notowań tej pary w okolicach 3 proc. poniżej szczytu franka. Taki stan rzeczy najwyraźniej zadowala władze banku centralnego Szwajcarii, a dzisiejszy komunikat jest zapowiedzią działań prewencyjnych, gdyby obecna sytuacja miała się zmienić na niekorzyść szwajcarskich eksporterów.
Choć jest to dobra informacja dla posiadaczy kredytów w szwajcarskiej walucie, należy pamiętać, że kurs franka wobec złotego zależy nie tyle od działań Narodowego Banku Szwajcarii, co od nastawienia inwestorów wobec złotego, czy szerzej - walut krajów Europy Środkowej. A ten sentyment pogarsza się w ostatnim czasie - kurs franka wzrósł dziś rano do 3,024 PLN czyli najwyższego poziomu od końca kwietnia. I choć w dłuższym okresie notowania złotego powinny ulec poprawie (choćby ze względu na polepszające się saldo wymiany handlowej), to przejściowo - ze względu na nieznaną skalę nowelizacji tegorocznego budżetu i przyszłorocznego deficytu budżetowego, a także niestabilność rynków finansowych - kurs złotego może tracić także względem franka. Przy stabilności stóp procentowych w Szwajcarii "gwarantowanej" przez SNB w najbliższych kwartałach, to właśnie wahania kursów walutowych decydują o wysokości rat kredytów w "szwajcarach". Wpływ ten jest wprost proporcjonalny na wysokość rat, co oznacza, że np. wzrost kursu franka o 2,3 proc. od początku tygodnia oznacza wzrost rat właśnie o 2,3 proc. (np. z 1000 do 1023 PLN).