"Białe złoto" z doliny Jadar. Wydobycie może ruszyć, złoża są ogromne
Uruchomienie kopalni litu w serbskiej dolinie Jadar będzie możliwe. Serbski Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że decyzja o odebraniu australijsko-brytyjskiemu koncernowi wydobywczemu Rio Tinto zezwoleń na realizację wielkiej inwestycji w Serbii była niezgodna z prawem. Australijczycy się cieszą, obrońcy przyrody protestują, a eksperci przypominają, że serbskie złoża litu mogłyby zaspokoić nawet 90 proc. zapotrzebowania europejskiego przemysłu motoryzacyjnego na surowiec do produkcji baterii.
Trybunał Konstytucyjny Serbii otworzył drogę do kontynuacji spornego projektu wydobycia litu przez Rio Tinto, w dolinie Jadar. Sąd stwierdził, że decyzja rządu z 2022 r. o cofnięciu zezwoleń wydanych australijskiemu gigantowi górniczemu "była niezgodna z konstytucją i prawem" - informuje AFP.
Decyzja z 2022 roku o wstrzymaniu projektu została podjęta po masowych demonstracjach w Belgradzie przeciwko kopalni litu, którą aktywiści określają jako "trwałe zagrożenie dla środowiska".
Na reakcję Rio Tinto nie trzeba było długo czekać.
"Rio Tinto z radością przyjęło decyzję sądu, a dyrektor projektu Chad Blewitt stwierdził, że może on stać się aktywem światowej klasy, który będzie można bezpiecznie rozwijać zgodnie ze standardami serbskimi i unijnymi" - podaje AFP.
Blewitt dodał, że projekt może działać jako "katalizator rozwoju innych gałęzi przemysłu" i spowodować powstanie tysięcy nowych miejsc pracy w Serbii teraz i w przyszłości.
Druga co do wielkości korporacja metalowo-wydobywcza na świecie liczyła na realizację wielomiliardowego projektu w zachodniej serbskiej dolinie Jadar, znanej z jednych z największych złóż litu w Europie. W 2022 r. serbski rząd oświadczył, że unieważnił wszystkie pozwolenia związane z projektem Rio Tinto. Australijską firmę zmuszono do wstrzymania prac.
Projekt rozwoju wydobycie litu w dolinie Jadar obejmuje ponad 2 tys. hektarów (na tym obszarze znajduje się kilkadziesiąt serbskich wsi). Serbskie władze w 2022 roku deklarowały "zamknięcie tematu Rio Tinto", jednak teraz decyzja Trybunału Konstytucyjnego otwiera drogę do realizacji planów wydobycia litu.
Kopalnie mogłyby być otwarte już w 2028 roku, a wydobycie w dolinie Jadar mogłoby zaspokoić 90 proc. obecnego zapotrzebowania UE na lit (zapotrzebowanie najpewniej będzie rosnąć ze względu na transformację energetyczną).
Gdy w czwartek 11 lipca zapadała w Serbii decyzja w sprawie Rio Tinto, przed siedzibą Trybunału Konstytucyjnego zebrali się przeciwnicy wydobycia litu w dolinie Jadar.
Przeciwnicy zarzucają prezydentowi Serbii Aleksandarowi Vucicowi i koncernowi Rio Tinto "brak przejrzystości procesu wydawania zezwoleń" i podpisywania umów dotyczących uruchomienia wydobycia litu i budowy zakładów wydobywczych.
Dodajmy, że UE jest oczywiście zainteresowana serbskim litem. W 2023 roku wiceprzewodniczący KE Marosz Szefczovicz spotkał się z prezydentem Serbii Aleksandarem Vuciciem. "Negocjacje pomiędzy Serbią i Unią Europejską w sprawie wydobycia litu z Doliny Jadar na zachodzie kraju dobiegają końca" - donosił wtedy serbski dziennik "Danas".
Lit i jego związki są m.in. wykorzystywane do produkcji szkła i ceramiki żaroodpornej, wytrzymałych stopów używanych w lotnictwie, ogniw litowych i akumulatorów litowo-jonowych.
Szacunkowa wartość serbskiego litu to 4 mld euro, a jego wydobycie mogłoby zapewnić setki miejsc pracy i stały strumień dochodów dla serbskiego rządu.
Zasoby litu, który nie występuje w przyrodzie w czystej postaci (często można go znaleźć w wysychających solankach), obliczane są na 14 mln ton. Największą ich część (aż 58 proc.) posiada Chile. Wśród potencjalnych dostawców litu liczą się także Australia i Argentyna, które dysponują - odpowiednio - 19 i 14 proc. jego globalnych rezerw.
***