Biedroaka rośnie powyżej planu
Zgodnie z zapowiedziami Biedronka miała urosnąć w bieżącym roku o "około 130 sklepów". Tak miał wyglądać wynik w ujęciu netto, a więc po uwzględnieniu zamknięć. Tymczasem jak dotąd sieć rozrosła się już co najmniej o 158 placówek netto.Według oficjalnych danych komunikowanych inwestorom giełdowym, Biedronka na koniec września liczyła 3304 sklepy (rok wcześniej miała 3174 punkty handlowe). Dyskonter zakończył rok 2021 mając 3250 sklepów, a następnie uruchomił 16 placówek w pierwszym kwartale, 24 w drugim i 25 w trzecim kwartale br. (w trakcie tychże kwartałów zamknął natomiast łącznie 11 starszych sklepów).Przekroczenie granicy 3400 sklepów przez Biedronkę już w tym roku oznacza, iż jest niemal pewne, że największa pod względem sprzedaży sieć handlowa obecna w Polsce zdoła w przyszłym roku przebić symboliczną barierę 3500 placówek. Wcześniej wydawało się, że być może na ten moment trzeba będzie poczekać do 2024 r.
Modernizacje starszych sklepów
Równolegle z nowymi otwarciami, sieć należąca do portugalskiego Jeronimo Martins konsekwentnie ulepsza starsze sklepy zlokalizowane w Polsce. W okresie styczeń-wrzesień 2022 r. Biedronka zmodernizowała aż 252 placówki.
Jak wynika z wcześniejszych deklaracji, w tym roku Jeronimo Martins miało wydać na inwestycje ok. 950 mln euro. Do końca września wydatki inwestycyjne grupy sięgnęły 577 mln euro, z czego aż 51 proc. budżetu przeznaczono na rozwój sieci w Polsce.W ciągu trzech pierwszych kwartałów 2022 r. Biedronka zainwestowała w sumie 292 mln euro, w porównaniu do 239 mln euro rok wcześniej. Były to inwestycje nie tylko w nowe sklepy i remodelingi starszych placówek, ale także w uruchomienie nowego centrum dystrybucyjnego w Stawigudzie.
