Biznes uczcił rocznicę
W USA większość sklepów i firm rozpoczęła pracę później, koncerny zrezygnowały z reklam, a linie lotnicze zmniejszyły liczbę lotów.
Biznes uczciłrocznicę 11 września Giełdy stanęły, było mniej reklam i samolotów. W Europie giełdy uczciły pamięć ofiar ataków terrorystycznych chwilą ciszy. O 8.46 czasu nowojorskiego, czyli 14.46 czasu polskiego, większość pracowników amerykańskich firm uczciła pamięć ofiar ubiegłorocznych ataków, w których zginęło łącznie ponad 3 tys. osób.
Bez reklam Większość sklepów otwarto z opóźnieniem. Kmart, największa w USA sieć handlowa, rozpoczęła działalność o 10.00 lokalnego czasu. Koncerny zrezygnowały z reklam: tak zrobiły m.in. Coca-Cola i FleetBoston.
Także niektóre stacje telewizyjne, m.in. telewizja Fox, która należy do News Corp., i ABC należąca do koncernu Walt Disney, nie nadawały bloków reklamowych, które - jak szacują analitycy - przynoszą im 3 mln USD (12,5 mln zł) zysku na godzinę. Cisza na giełdachRocznicę tragicznych wydarzeń obchodzono także za granicą.
Giełdy w Wielkiej Brytanii, Francji, Niemczech, Włoszech czy Hiszpanii uczciły ofiary ataków dwiema minutami ciszy. Amerykańskie giełdy: New York Stock Exchange, American Stock Exchange, Nasdaq ruszyły dopiero po zakończeniu ceremonii w miejscu, gdzie stały wieże World Trade Center. Mniej lotówLinie lotnicze w większości zrezygnowały z części lotów. Amerykańskie linie ograniczyły krajowe loty o 13 proc.
- wynika z informacji OAG Worldwide. Jedynie Spirit Airlines z Florydy wyłamały się i zapewniły sobie pasażerów wydając 13,4 tys. promocyjnych biletów. W Europie British Airways, których oferta w dużej mierze opiera się na lotach transatlantyckich, odwołały jedną trzecią tych połączeń.
Mniej tras obsłużyły też: American Airlines, United Airlines, Delta Air Lines, Lufthansa i Air France. Pracownicy American Airlines i United Airlines, czyli linii, których samoloty porwano w ubiegłorocznych atakach, nosili pamiątkowe wstążeczki, a piloci prosili pasażerów o chwilę ciszy ku pamięci ofiar. Dzień pamięciW kilku firmach w ogóle nie pracowano.
Tak było w przypadku Cantor Fizgerald, biura maklerskiego, które rok temu straciło w wyniku ataków aż 658 pracowników pracujących na 110. piętrze wieży północnej. Zgodziła się na to giełda Nasdaq, na której notowane są akcje nadzorowane przez Cantor Fitzgerald. Pracownicy Vivendi Universal, którego siedziba znajduje się w Paryżu, mogli wziąć dzień wolny.