Biznesy Poczty Polskiej i Orlenu w jednych rękach? Daniel Obajtek: To była moja wizja

Jak wynika z wypowiedzi p.o. prezesa Poczty Polskiej Sebastiana Mikosza właścicielowi spółki - Skarbowi Państwa - zostanie przedstawiona propozycja dotycząca zespolenia podobnych linii biznesowych prowadzonych zarówno przez Pocztę, jak i Orlen. Dotyczy to przede wszystkim funkcjonowania automatów paczkowych. Do tej wypowiedzi odniósł się były prezes Orlenu Daniel Obajtek, tłumacząc, że to on był osobą, która wyszła z inicjatywą połączenia biznesów. Jak zaznaczył, ta wizja nie spotkała się wówczas z zainteresowaniem Poczty Polskiej.

- Jeśli chodzi o pomysł na transformację to (...) nie mogę niestety, jakby z pewnym zdziwieniem, nie skonstatować, że w ostatnich trzech latach jeden z największych konkurentów Poczty był państwowy Orlen, który rozwinął błyskawicznie sieć paczkomatów, mając oczywiście nieograniczone zasoby i tak naprawdę uderzając mocniej, niż ten największy konkurent, w naszą zdolność dystrybucji, ale to już jest przeszłość. Na pewno będę proponował właścicielowi żebyśmy jakoś te biznesy zespolili, bo nie (...) widzę żadnego uzasadnienia merytorycznego, żeby dwa państwowe podmioty, w tym jeden - nazwijmy to dotowany - konkurowały ze sobą na rosnącym rynku - powiedział Mikosz.

Reklama

"Zły Obajtek rozszerzył działalność o usługi kurierskie"

Do pomysłu zespolenia ze sobą podobnych linii biznesowych obu spółek odniósł się Daniel Obajtek, były prezes Orlenu. We wpisie na platformie X podkreślił, że była to jego wizja. 

"To właśnie ten zły Obajtek ze złym Zarządem rozszerzył działalność koncernu o usługi kurierskie. W tej chwili jest już prawie 5 tysięcy automatów paczkowych" - napisał.

Były szef Orlenu odniósł się w ten sposób do własnych słów wypowiedzianych w wywiadzie dla "Pulsu Biznesu". Wskazywał wówczas, że sam wystąpił z propozycją współpracy z Pocztą Polską po przejęciu Orlenu, jednak druga strona ostatecznie miała nie wyrazić takiej woli. Jednocześnie podkreślił, że to Orlen, a nie Poczta Polska rozwinął swój biznes w postaci automatów paczkowych.

Poczta Polska osiągnęła gigantyczną stratę

Poczta Polska to spółka Skarbu Państwa, największy operator pocztowy na rynku krajowym. Zatrudnia ponad 66 tys. pracowników, a jej sieć obejmuje 7,6 tys. placówek, filii i agencji pocztowych w całej Polsce. Z kolei koniec ubiegłego roku do sieci "Orlen Paczka" należało 10 tys. 598 lokalizacji w Polsce, w tym 1107 stacji paliw Orlen, 512 kiosków RUCH-u, 4702 punkty partnerskie i 4277 automatów paczkowych.

Obecnie w Senacie trwa proces legislacyjny dotyczący nowelizacji Prawa Pocztowego, która przewiduje przekazanie 2,052 mld zł Poczcie Polskiej z tytułu dotacji na sfinansowanie obowiązku świadczenia usług powszechnych w 2024 i 2025 r. Projekt autorstwa posłów KO został uchwalony przez Sejm, zaś Senat przyjął go z dwiema doprecyzowującymi poprawkami; trafi więc ponownie do Sejmu.

Nowelizacja przewiduje podniesienie maksymalnego limitu wydatków budżetu państwa na finansowanie kosztu netto obowiązku świadczenia usług powszechnych przez wyznaczonego operatora pocztowego do 750 mln zł w 2024 r. i do 1 mld 302 mln zł w 2025 r. W sumie jest to 2 mld 52 mln zł.

Z informacji przekazanych na wtorkowym posiedzeniu senackiej komisji przez przedstawicielkę wnioskodawców, posłankę KO Karolinę Pawliczak wynika, że zeszłoroczna strata Poczty Polskiej sięgnęła 800 mln zł, spółka balansuje na granicy możliwości wykonywania usług, zarobki 80 proc. pracowników są na poziomie pensji minimalnej, a 80 proc. placówek jest nierentownych.

Obecnie rząd oczekuje na notyfikację przez Komisję Europejską pomocy publicznej na lata 2021-2025 dla Poczty Polskiej w postaci finansowania kosztu netto obowiązku świadczenia usług powszechnych - w wysokości ponad 3,2 mld zł. W listopadzie 2023 r. KE przesłała tzw. comfort letter, potwierdzając wstępnie i nieformalnie zgodność proponowanej pomocy dla Poczty z przepisami Unii. Jednak prezes UKE uznał, że na podstawie comfort letter nie może wydać odpowiedniej decyzji, koniecznej do wypłacenia pomocy. Dlatego - jak podkreśla się w uzasadnieniu projektu - konieczne było wprowadzenie mechanizmu wstępnej płatności na poczet finansowania kosztu netto obowiązku świadczenia pocztowych usług powszechnych.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Orlen | Poczta Polska | Daniel Obajtek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »