Black Friday 2021: Kupuj, ale bądź czujny

Sklepy - te stacjonarne i te online - a także działające w sieci platformy handlowe zachęcają do zakupów w Black Friday i zapowiadają obniżki sięgające nawet 80 procent. Aby przekonać się czy mówią prawdę, wystarczy wejść na jedną ze stron internetowych, które informują o rzeczywistej cenie wybranego produktu.

Załóżmy, że korzystając z przecen Black Friday chcemy kupić robot sprzątający. Już teraz, dwa tygodnie przed festiwalem handlu, ofert sprzedaży robotów jest dużo i wszyscy informują o przecenach. Wybieramy model i szukamy niskiej ceny. Jedna z popularnych platform internetowych oferuje wskazane urządzenia za niespełna 900 złotych - jak twierdzi - o 40 procent taniej. 

Żeby przekonać się, czy to prawda, można wejść na stronę jednej z porównywarek cenowych i tam, obok pytania o przedmiot poszukiwań, wpisać nazwę urządzenia. Po jego wprowadzeniu wyszukiwarka wygeneruje aktualne ceny w różnych sklepach - czasem jest ich kilka, czasem kilkanaście. W przypadku poszukiwanego robota sprzątającego, okazuje się, że owa obniżona o 40 proc. cena - 900 złotych - w rzeczywistości jest jego całkowitą wartością. Na wygenerowanej stronie z cenami warto też spojrzeć historię cen. Tu przekonamy się, że robot nigdy nie kosztował więcej niż 955 złotych, a na początku listopada jego cena spadła na dwa dni do 900 złotych. 

Reklama

Przed cwaniactwem w sieci przestrzega sklepy internetowe Izba Gospodarki Elektronicznej.

- To, co robimy, to edukujemy naszych członków. Od wielu lat prowadzimy kampanie edukacyjne dla sklepów jak przygotować się do Black Friday, by w pełni wykorzystać ten potencjał. Z kolei w kampanii "Kupuję w Internecie", która realizujemy od wielu lat, edukujemy konsumentów, by znali swoje prawa i dokonywali świadomych e-zakupów - wyjaśnia w rozmowie z Interią Szymon Bujalski, członek Rady Izby Gospodarki Elektronicznej.

Uwaga na sztuczki sprzedawców

Przyznaje jednak, że część sprzedawców próbuje oszukać klientów, wcześniej podnosząc ceny. - My na to uczulamy. Jasno komunikujemy, żeby takich praktyk nie stosować. UOKiK też jest na to bardzo uczulony - podkreśla Szymon Bujalski. Z badań e-Izby wynika, że w najbliższy Black Friday (26 listopada), ponad 75 proc. klientów kupi, bądź będzie próbowało kupić coś w sieci. - Ich decyzja będzie uwarunkowana atrakcyjnością oferty - wskazuje członek Rady Izby Gospodarki Elektronicznej. 

Ewa Wysocka 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Black Friday | zakupy | promocje | niskie ceny | sklepy | obniżki cen
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »