Bliski koniec złotego snu? Coraz trudniej znaleźć pokłady kruszcu

Złoto od lat nieustannie drożeje, a rynkowi analitycy i inwestorzy wydają się być pogodzeni z rosnącym trendem. Poza wieloma rynkowymi i geopolitycznymi czynnikami prowokującymi wzrosty, coraz częściej mówi się o wyczerpywaniu znanych zasobów. Od lat nie odkryto żadnych znaczących złóż kruszcu, a w istniejących kopalniach kopie się coraz głębiej, co sprawia techniczne problemy i generuje koszty (także koszty pracy). Od wielu lat wydobywa się ok. 3,5 tys. ton złota rocznie.

Wspomniane 3,5 tys. ton złota rocznie może robić wrażenie, ale warto sobie uświadomić, że w kopalniach uzyskuje się średnio od 1,5 do 8 gramów złota z każdej tony przesianego kruszywa. Kopalnie odkrywkowe dają mniej złota; w większości przypadków wydobycie ze złóż głębiej położonych pozwala na uzyskanie kilku gram kruszcu z każdej przerobionej tony materiału skalnego.

Od wielu lat nie odkryto nowych złóż złotego kruszcu

Co ważne: od wielu lat nie odkryto żadnych znaczących złóż złota, Niektórzy analitycy sugerują, że do 2050 roku zostaną wyeksploatowane obecnie znane pokłady, co - w sytuacji braku nowych odkryć - będzie niezwykle silnym impulsem do wzrostu ceny kruszcu. Oczywiście warto wziąć pod uwagę, że wiele tego rodzaju komentarzy może być "podbijaniem" popytu (w nadziei na przyszłe zyski) i tym samym wolumenu sprzedaży.

Reklama

Światowa Rada Złota (World Gold Council) podkreśla, że znalezienie nowych złóż kruszcu jest bardzo trudne. - Zaobserwowaliśmy rekordowy wzrost produkcji w kopalniach w pierwszym kwartale 2024 r., o 4 proc. rok do roku - mówi w rozmowie z CNBC John Reade, główny strateg rynkowy Rady (cytowany przez next.gazeta.pl). Analityk zwraca jednak uwagę, że mimo braku nowych złóż, rynek złota ustabilizował się na poziomie wspomnianych 3,5 tys. ton rocznie (wydobycie). Na rynek trafia też pokaźna ilość złota przerabianego z tzw. złotego złomu.

Uruchomienie kopani złota wymaga czasu i sporych nakładów

Uruchomienie nowej kopalni złota czerpiącej z głębokich pokładów wymaga - zdaniem specjalistów - od kilku do kilkunastu lat przygotowań. Nie zawsze odkrycia złotonośnych złóż dają - po wnikliwym zbadaniu - nadzieję na wydobycie odpowiedniej, opłacalnej ilości kruszcu.

W 2022 roku globalna podaż złota wyniosła 4,7 tys. ton. Z tego na kopalnie wydobywające złoto przypadło 3,6 tys. ton, a recykling złomu przyniósł 1,1 tys. ton szlachetnego kruszcu.

ZŁOTO

2 377,30 +8,30 0,35% akt.: 21.06.2024, 07:48
  • Max 2 378,25
  • Min 2 370,65
  • Stopa zwrotu - 1T 2,33%
  • Stopa zwrotu - 1M -2,30%
  • Stopa zwrotu - 3M 8,41%
  • Stopa zwrotu - 6M 16,07%
  • Stopa zwrotu - 1R 21,86%
  • Stopa zwrotu - 2R 28,95%
Zobacz również: GUMA KAUCZUKOWA TARCICA OLEJ PALMOWY

Najwięcej złota od kilkunastu lat produkują Chiny (odpowiadają za 1/10 światowej podaży). Miejsca na podium zajmuje jeszcze Federacja Rosyjska i Australia. RPA, niegdyś lider w wydobyciu złota, spadła w ostatnich latach z podium.

Jeden kraj przoduje w "konsumpcji" złota

Choć złoto cenione jest na całym świecie (w postaci biżuterii lub bezpiecznej inwestycji) jest jeden kraj, którego mieszkańcy szczególnie upodobali sobie złoty kruszec. To Indie, które od wielu stuleci należą do największych "konsumentów" złota. W hinduskiej tradycji złoto ma szczególne znaczenie w wielu ceremoniach i jako biżuteria. W Chinach, USA, Arabii Saudyjskiej i wielu innych krajach złoto z kolei jest bardziej cenione jako inwestycja bezpieczna i dająca nadzieję na godziwy zysk.

Dodajmy, że najważniejszymi instytucjami kupującymi złoto są banki centralne wielu państw, które tworzą rezerwy w złocie. Największym takim inwestorem jest USA, ale również Chiny, Niemcy, Włochy, Francja. Także Narodowy Bank Polski w ostatnich latach systematycznie kupuje złoto, starając się utrzymywać 10-proc. udział złota w rezerwach.

Kiedy wyczerpią się zasoby złota?

Wspomniany rok 2050 podawany jako czas krytycznego wyczerpania się zasobów złota dotyczy złóż w skorupie ziemskiej. Według szacunków US Geological Survey na świecie zostało 54 tys. ton złota, co wydaje się ogromną ilością, ale przy wydobyciu na poziomie wspomnianych 3,5 tys. ton rocznie są to zasoby wyczerpywalne w określonym horyzoncie czasowym.

Jednak eksperci snują fantastyczne wizje związane z ew. pozyskiwaniem złota z... wody morskiej. National Geographic niedawno szacował, że w morzach i oceanach może znajdować się nawet 20 mln ton złota (przy szacunku, że litr morskiej wody zawiera 13-miliardową część grama złota). Jednak na razie nie opracowano metody skutecznego pozyskiwania złota z morskiej wody, a poza tym, trudno sobie wyobrazić taką przemysłową metodę odzyskiwania złota z tak wielkich ilości wody.

***

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: złoto | metale szlachetne | górnictwo | złote monety | sztabki złota
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »