Bruksela tak chce, będziemy pili kwaśne

Zakaz dodawania cukru do soków owocowych - to najważniejsza zmiana zaproponowana w środę przez Komisję Europejską do unijnej dyrektywy o sokach z 2001 r. W ten sposób KE realizuje swoją politykę promocji zdrowej, zrównoważonej diety.

Obecnie dodatek cukru w sokach owocowych jest dozwolony, o ile nie przekracza 150 g na litr. Jeśli chodzi o nektary owocowe, to cukru nie może być więcej niż 20 proc. całkowitej wagi.

KE chce pozostawić możliwość dosładzania nektarów cukrem albo miodem, pod warunkiem, że będzie to jasno napisane na opakowaniu. Natomiast soków dosładzać nie będzie można.

Ponadto proponowana nowelizacja dyrektywy czyni wyraźne rozróżnienie między owocowymi sokami 100-procentowymi a sokami na bazie koncentratu.

KE nie spodziewa się, by jej propozycja natrafiła na opór w Parlamencie Europejskim i w Radzie UE, gdzie są reprezentowane rządy państw członkowskich.

Soki owocowe stanowią 10 proc. konsumowanych w UE napojów bezalkoholowych, przy czym 88 proc. stanowią soki produkowane na bazie koncentratu.

Reklama
INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Soki owocowe | Bruksela
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »