Buble prawne. Te regulacje wymagają pilnej zmiany
Źle zaparkowana hulajnoga elektryczna do odholowania jak... samochód? Kto na ślubie powinien być w maseczkach? Zakaz covidowych eksmisji na zawsze? Problemy z dostarczeniem pisma do sądu listem poleconym - regulacje dotyczące m.in. tych spraw wymagają zmian, wskazują eksperci.
W polskim prawie jest coraz więcej przepisów, które skutecznie komplikują życie osób prywatnych i przedsiębiorców, a te wprowadzone na chwilę obowiązują wiele miesięcy.
Redakcje Prawo.pl i LEX, serwisów wydawanych przez Wolters Kluwer Polska, przedstawiły w czwartek raport "Poprawmy prawo". Wskazuje on regulacje wymagające pilnej zmiany. Okazuje się m.in., że źle zaparkowaną hulajnogę trzeba holować jak samochód, a w przepisach nadal żywe są zarówno PRL, jak i Milicja Obywatelska. Nie wiadomo, jaki jest limit osób na ślubach cywilnych ani kto powinien być w maseczce podczas tej uroczystości. Od otrzymanych z zagranicy spadków i darowizn trzeba podwójnie zapłacić podatek, a covidowy zakaz eksmisji utrudnia z kolei życie właścicielom mieszkań.
Raport "Poprawmy prawo" dotyczy m.in. opodatkowania wynagrodzeń po wejściu w życie Polskiego Ładu, blokowania przez banki kont firmowych, czasu pracy, walki z szarą strefą, samowoli budowlanych, domów do 70 mkw., sporów frankowych, leczenia alkoholików czy zmian w Funduszu Medycznym.
W ramach wspólnej akcji redakcji Prawo.pl i LEX "Poprawmy prawo" wskazano problematyczne przepisy, które na pewno należy zmienić - zarówno takie, które wymagają poprawy, jak i te, które powinny powstać, bo w tej chwili istnieje luka w prawie.
- Ogromnie cieszy mnie skuteczność akcji "Poprawmy prawo" - fakt, że rządzący i ustawodawca śledzą nasze postulaty, dzięki czemu udaje się poprawić problematyczne przepisy. W tym tak istotne, jak ten dotyczący wyłączania z limitów w sklepach osób zaszczepionych. Z obowiązującego do 15 grudnia rozporządzenia, normującego ograniczenia w związku z epidemią, takie wyłączenie - pomimo zapewnień rządu - nie wynikało. Zgodnie z nim osób zaszczepionych nie wliczano do limitów m.in. w kinach, siłowniach czy kościołach, ale w placówkach handlowych i na poczcie - były wliczane - mówi Włodzimierz Albin, prezes zarządu Wolters Kluwer Polska. Po publikacji w Prawo.pl przepis poprawiono.
Z jakością polskiego prawa nie jest najlepiej. Przepisy są pełne luk i niejasności, bywają sprzeczne ze sobą, z Konstytucją RP czy z prawem UE. Buble prawne znajdziemy w niemal każdej dziedzinie prawa. Stan naszej legislacji pozostawia wiele do życzenia, a jego poprawie nie służy dodatkowo pandemiczna rzeczywistość, a w niej masowo i naprędce tworzone prawo.
Regulując status hulajnóg elektrycznych i urządzeń transportu osobistego, Ministerstwo Infrastruktury wrzuciło je do jednego worka z samochodami. W efekcie do usuwania hulajnóg z dróg znajdują zastosowanie te same przepisy, które dotyczą usuwania np. ciężarówek. Chodzi o przepis art. 130a Prawa o ruchu drogowym, dotyczący między innymi procedury usunięcia pojazdu z drogi oraz związanych z tym kosztów. Przepis ten normuje, że pojazd jest usuwany z drogi na koszt właściciela w przypadku m.in. pozostawienia go w miejscu, gdzie jest to zabronione i utrudnia ruch lub w inny sposób zagraża bezpieczeństwu. Dyspozycję przemieszczenia lub usunięcia pojazdu z drogi wydaje w określonych sytuacjach m.in. policjant lub strażnik gminny. W praktyce więc, jeśli policjant lub strażnik gminny stwierdzą, że jakaś elektryczna hulajnoga została zaparkowana niezgodnie z przepisami, to muszą uruchomić art. 130a Prawa o ruchu drogowym. Zamiast wziąć urządzenie i przestawić je w inne miejsce, muszą wydać dyspozycję jego usunięcia.
Przepisy antycovidowe nie precyzują, kto na ceremonii ślubnej w Urzędzie Stanu Cywilnego może być zwolniony z konieczności zakładania maseczki. Czy tylko para młoda, czy też świadkowie i goście? Nie wiadomo też, czy zwolnienie obejmuje całą ceremonię, czy tylko czas na składanie przysięgi małżeńskiej. Prowadzi to do różnorodnej praktyki w tym zakresie. Zazwyczaj kierownicy USC zwalniają z tego obowiązku samych
nowożeńców i tylko na czas składania przysięgi małżeńskiej, co często spotyka się z niezrozumieniem uczestników ceremonii i pretensjami. W innych zaś urzędach przyjmowana jest interpretacja, że ceremonii ślubnej nie można ograniczać tylko do aktu złożenia przysięgi małżeńskiej - to także wymiana obrączek, deklaracja co do nazwiska czy choćby tradycyjny pocałunek, czyli związana z tym obrzędowość. Przepisy nie określają też precyzyjnie limitu osób na ślubach cywilnych. Istnienie tak dużej uznaniowości w tym zakresie prowadzi do ustalenia dowolnego limitu osób na ceremonii.
Wciąż obowiązuje rozporządzenie Rady Ministrów z 7 grudnia 1955 r. w sprawie tablic i pieczęci urzędowych (nowelizowane 22 kwietnia 1991 r. ), w którym można przeczytać, że na budynku siedziby jednostki organizacyjnej uprawnionej do używania wizerunku orła białego umieszcza się tablicę z godłem... Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej. Polska Rzeczpospolita Ludowa przywoływana jest w tym rozporządzeniu także w kontekście dowodów osobistych i paszportów. A wykonanie rozporządzenia porucza się Generalnemu Prokuratorowi Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej. W rozporządzeniu Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej z 3 sierpnia 1961 r. w sprawie stwierdzenia zgonu i jego przyczyny wciąż mowa jest o "organach Milicji Obywatelskiej" i "gromadach, biurach gromadzkich rad narodowych", choć gromady zniesiono już na początku lat 70.
Obowiązujące prawo powoduje konieczność zapłacenia podwójnego podatku od otrzymanych z zagranicy spadków i darowizn. Wszystko przez brak odpowiednich regulacji w zawartych z innymi krajami umowach o unikaniu podwójnego opodatkowania, ale też w polskiej ustawie o podatku od spadków i darowizn. Problem nabiera znaczenia, bo Polacy coraz częściej mają bliskich za granicą. Zmiana prawa jest więc konieczna.
Zakaz eksmisji przewiduje art. 15zz ustawy z 31 marca 2020 r. o zmianie ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych. Mówi on, że w okresie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii ogłoszonego z powodu COVID-19 nie wykonuje się tytułów wykonawczych nakazujących opróżnienie lokalu mieszkalnego. Covidowy zakaz eksmisji utrudnia życie właścicielom mieszkań. Miał obowiązywać kilka miesięcy, a minęło już półtora roku od jego wprowadzenia. Państwo chroni jednych kosztem drugich, a przecież my też mamy problemy ekonomiczne przez pandemię - uważają rozgoryczeni właściciele lokali.
Zgodnie z art. 185c par. 2 Kodeksu postępowania karnego w przesłuchaniu pokrzywdzonego, który ukończył 15 lat, w sprawach o przestępstwa określone w art. 197-199 Kodeksu karnego (zgwałcenia, wykorzystanie bezradności, nadużycie zależności) mogą brać udział: prokurator, obrońca, pełnomocnik pokrzywdzonego, biegły psycholog. Tyle że pokrzywdzonego w tego rodzaju sprawach w większości przepadków przesłuchuje się nie tylko przed zatrzymaniem jakiejkolwiek osoby podejrzewanej o popełnienie przestępstwa, ale już na pewno przed przedstawieniem zarzutów. A pełnomocnik osoby zatrzymanej, której nie przedstawiono jeszcze zarzutów, nie może wziąć udziału w czynności przesłuchania w trybie tego artykułu. Pełnomocnicy wskazują, że problem jest szerszy. Praktyka pokazuje, iż w takich przypadkach - gdy nie ma zarzutów, sąd odmawia udziału w czynnościach pełnomocnika zatrzymanego, co pozbawia jego klienta prawa do obrony.
Jednym z założeń Polskiego Ładu jest uproszczenie rozliczeń podatkowych i upowszechnienie rozliczania PIT w formie ryczałtu od przychodów. Problem jednak w tym, że z tego udogodnienia w praktyce trudno będzie skorzystać. Przejście na ryczałt nie jest bowiem możliwe, jeśli podatnik będzie współpracował z byłym pracodawcą - i to przez dwa lata. Konieczna jest zmiana przepisów i umożliwienie korzystania z opodatkowania w formie ryczałtu od przychodów od razu.
Od września 2021 r. obowiązuje zmiana w Kodeksie postępowania cywilnego, zgodnie z którą tylko nadanie pisma do sądu w formie przesyłki poleconej jest równoznaczne z jego wniesieniem. Problem zaczyna się, gdy do pisma trzeba dołączyć załączniki - bo jeśli paczka waży więcej niż 2 kg, nie może być przesyłką poleconą. Co oznacza, że tylko nadanie pisma do sądu w formie przesyłki poleconej korzysta z dobrodziejstwa zachowania terminu do wniesienia pisma do sądu w rozumieniu art. 165 par. 2 k.p.c. Poprzez drobną zmianę ustawodawca wyłączył z zastosowania art. 165 par. 2 k.p.c. paczki pocztowe w rozumieniu Prawa pocztowego, co ma niebagatelne znaczenie w przypadku nadawania do sądu pism z licznymi załącznikami w sprawach o skomplikowanym stanie faktycznym. Gdy konieczne jest dołączenie odpisów (jak np. przy pozwie), takie przesyłki niejednokrotnie ważą kilka lub nawet kilkanaście kilogramów. Pełnomocnicy próbują obchodzić przepisy - wysyłając listem poleconym pismo i załączniki paczką. Część sądów to akceptuje, część dopatruje się niedotrzymania terminu lub braków formalnych.
Raport "Poprawmy prawo" zawiera również zestawieni dotyczące inflacji i produkcji prawa. Akty prawne tworzone są w pośpiechu, a zmiana goni zmianę. W 2021 roku ogłoszono 119 578 nowych aktów prawnych (w 2020 r. - 125 890). Przynajmniej raz zmieniono 21 043 akty (w 2020 r. - 22 567). Ustawa covidowa została zmieniona "tylko" 31 razy (w 2020 r. - 64 razy). Ostatecznie jednak różnice są niewielkie i zjawisko inflacji prawa nadal wpływa na stosunki gospodarcze i codzienne życie.
- To już druga edycja akcji Prawo.pl i LEX "Poprawmy prawo". Życzylibyśmy sobie, aby nasz raport "kurczył się" zamiast rozrastać. Niestety, to marzenia ściętej głowy, bo buble prawne mają się znakomicie! Jakość legislacji w naszym kraju, niestety, jest nadal fatalna. Ubiegłorocznym rekordzistą jest niewątpliwie Polski Ład, powszechnie nazywany "Nieładem". Wydaje się, że od dawna żadne zmiany nie wywołały tak solidarnej, społecznej furii - mówi Ewa Usowicz, szefowa Prawo.pl.