Budżet na 2025 r. Minister finansów mówił o tzw. świętych krowach
Rada Ministrów rozpoczęła w sobotę po godz. 11 posiedzenie, na którym ma przyjąć projekt budżetu na 2025 rok oraz projekt Strategii zarządzania długiem sektora finansów publicznych w latach 2025-2028. W pierwszej części posiedzenia, w której mogły uczestniczyć media, minister finansów Andrzej Domański wypowiedział się na temat nowelizacji tegorocznego budżetu. Wskazał, że w budżecie na 2025 r. rezerwa na przeciwdziałanie i usuwanie skutków klęsk żywiołowych zostanie zwiększona do 3,2 mld zł. Wspomniał również o tzw. świętych krowach. Kto straci pieniądze?
Na sobotnim posiedzeniu rząd ma przyjąć projekt budżetu na 2025 r. oraz projekt Strategii zarządzania długiem sektora finansów publicznych w latach 2025-2028 - wynika z porządku obrad Rady Ministrów opublikowanego w piątek na stronie KPRM. Premier Donald Tusk przekazał - otwierając sobotnie posiedzenie Rady Ministrów - że pierwsza jego część będzie miała charakter odprawy sztabowej w związku z sytuacją powodziową, a dalsza - będzie niejawna. Wówczas ministrowie zajmą się m.in. projektem budżetu na 2025 rok. W trakcie części jawnej posiedzenia głos zabrał m.in. minister finansów Andrzej Domański.
Na początku swojej wypowiedzi minister finansów odniósł się do ewentualnej nowelizacji budżetu na 2024 r. - Decyzja odnośnie potencjalnej nowelizacji budżetu na rok 2024 nie została jeszcze podjęta. Na bieżąco analizujemy informacje o stratach, równolegle stronę przychodową i wydatkową budżetu. Trzeba powiedzieć otwarcie, że prawdopodobieństwo takiej nowelizacji istotnie wzrosło - powiedział minister finansów.
Przekazał również, że zwiększona zostanie rezerwa na przeciwdziałanie i usuwanie skutków klęsk żywiołowych.
- Jeżeli chodzi o budżet na rok 2025, to zwiększamy w nim rezerwę na przeciwdziałanie i usuwanie skutków klęsk żywiołowych do kwoty 3 mld 191 mln zł. Ta rezerwa oczywiście w przyszłości również może ulec zwiększeniu - powiedział szef resortu finansów.
- Po trzecie w uzasadnieniu do ustawy budżetowej, którą będziemy dzisiaj procedować, informuję, że w ramach budżetu środków europejskich, w porozumieniu z ministrą funduszy, ze środków zaplanowanych w rezerwie celowej planuje się wyodrębnienie w programie polityki spójności odrębnych priorytetów dotyczących odbudowy na obszarach popowodziowych. Środki te będą mogły być wykorzystane m.in. na infrastrukturę energetyczną, wodno-kanalizacyjną, drogową oraz termomodernizacyjną - dodał Andrzej Domański.
Szef resortu finansów zdradził, w jaki sposób rząd zamierza pozyskać więcej środków na pomoc ofiarom powodzi.
- Wiele resortów, wielu dysponentów części budżetowych, aktywnie włączyło się w szukanie tych środków budżetowych, natomiast są podmioty, które cieszą się tzw. autonomią budżetową, czyli mówiąc kolokwialnie tzw. święte krowy. To są te podmioty, wobec których minister finansów nie ma uprawnień do zmian w ich budżetach - powiedział minister Domański.
- Natomiast w Ministerstwie Finansów mamy kompetencje do analizy i oceny przedłożonych nam przez te podmioty budżetów, i dlatego na polecenie pana premiera dokonaliśmy takiej analizy. Oceniamy, że budżety tych jednostek mogłyby zostać zmniejszone, już na tym etapie sejmowym, o kwotę nie mniejszą niż 200 mln zł - stwierdził Domański.
- Kwota ta mogłaby zostać przeznaczona na pomoc osobom poszkodowanym na terenach dotkniętych powodzią. Ta kwota to jest efekt bardzo szczegółowej analizy. Tutaj widzimy, że np. środki w Sądzie Najwyższym mogłyby zostać zmniejszone o kwotę ponad 25 mln zł, Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji o kwotę ponad 55 mln zł, Instytutu Pamięci Narodowej o kwotę przekraczającą 56 mln - wyliczył minister.
Na tym jednak nie koniec. - Widzimy również możliwość do oszczędności w wydatkach do Kancelarii Prezydenta sięgających 26 mln zł oraz pewne oszczędności możliwe również na poziomie Kancelarii Sejmu i Senatu - podsumował minister finansów Andrzej Domański.
Przeczytaj: Sytuacja powodziowa w Polsce. Nadzwyczajne posiedzenie rządu