Były minister Włodzimierz K. zatrzymany przez CBA

Były minister skarbu Włodzimierz K. został w poniedziałek zatrzymany przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego (CBA) - poinformował na Twitterze zastępca ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn. Jak dodał, polityk jest podejrzanym w śledztwie, w ramach którego na początku lutego zatrzymano byłego wiceministra skarbu Rafała Baniaka (zgodził się na podawanie nazwiska). Sprawa dotyczy działań korupcyjnych.

Jak dodał Stanisław Żaryn, Włodzimierz K. usłyszy zarzuty w prokuraturze. CBA podało w komunikacie prasowym, że funkcjonariusze przeszukali siedem związanych z nim nieruchomości, zlokalizowanych na terenie trzech województw.Zatrzymany polityk był ministrem skarbu państwa w latach 2013-2015. W listopadzie 2019 został powołany na stanowisko prezesa Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania w Warszawie. W kwietniu 2021 wygrał konkurs na sekretarza m.st. Warszawy. 

Łapówki na 5 mln złotych. Podejrzani usłyszeli zarzuty

3 lutego br. funkcjonariusze Delegatury CBA we Wrocławiu zatrzymali 12 osób na Mazowszu i Śląsku i woj. łódzkim. Miały mieć one związek z wręczaniem korzyści majątkowych i powoływaniem się na wpływy. Wśród zatrzymanych jest były już prezes zarządu Pracodawców RP, były wiceminister skarbu Rafał Baniak.

Reklama

Śledztwo, prowadzone pod nadzorem Śląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach, dotyczy udziału w zorganizowanej grupie przestępczej podmiotów gospodarczych oraz urzędników szczebla ministerialnego zasiadających w rządzie w latach 2011-2015. Grupa ta miała wprowadzać do obrotu faktury VAT na fikcyjne usługi podmiotów gospodarczych zajmujących się wywozem i utylizacją nieczystości z terenu miasta stołecznego Warszawy. Fakturowanie fikcyjnych usług miało służyć uzyskaniu środków finansowych na łapówki dla byłych urzędników.

Z ustaleń śledczych wynika, że łączna kwota przekazanych korzyści majątkowych wyniosła około 5 mln zł. Pieniądze miały służyć manipulacjom przy wyborze firm świadczących usługi wywozu, zagospodarowania i przetwarzania odpadów. Sprawa dotyczy także prania brudnych pieniędzy.

Zatrzymani usłyszeli zarzuty dotyczące m.in. udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, prania brudnych pieniędzy, udzielania i przyjmowania korzyści majątkowych przy powoływaniu się na wpływy w instytucji samorządowej oraz wystawiania i posłużenia się fikcyjnymi fakturami VAT, czyli o przestępstwo tzw. zbrodni VAT-owskiej.
Biznes INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami

Zobacz również:

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: CBA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »