Ceny będą gwarantowane!

Producenci jabłek i przetwórcy podpisali w środę porozumienie w sprawie ceny skupu jabłek przemysłowych. Cena została ustalona na poziomie 0,28 zł/kg kilogram - poinformował PAP wiceminister rolnictwa Artur Ławniczak.

Producenci jabłek i przetwórcy podpisali w środę porozumienie w sprawie ceny skupu jabłek przemysłowych. Cena została ustalona na poziomie 0,28 złotych za kilogram - poinformował PAP wiceminister rolnictwa Artur Ławniczak.

Jest to cena gwarantowana, obowiązująca do 29 września - dodał. Dotychczas ceny skupu jabłek były na poziomie 0,15 zł/kg, co było nie do zaakceptowania przez producentów tych owoców. Sadownicy chcieli wynegocjować cenę 0,30-0,35 zł/kg, która w opinii Związku Sadowników pokrywałaby koszty produkcji jabłek przemysłowych.

Reklama

Producenci zobowiązali się do odblokowania zakładów. Rolnicy od ponad dwóch tygodni pikietowali kilkanaście zakładów przetwórczych. Protesty takie odbywały się m.in. przed Agros Nova w Łowiczu i Steinhauser w Warce.

Prezes Związku Sadowników RP Mirosław Maliszewski powiedział, że zakłady zobowiązały się w porozumieniu do niewyciągania konsekwencji prawnych z tytułu blokowania zakładów. Rolnicy nie wpuszczali na teren firm przetwórczych samochodów z owocami, w wyniku czego zakłady te musiały ograniczyć przerób, ponosząc straty finansowe.

Maliszewski wyjaśnił, że porozumienie podpisało kilku przetwórców. Nie podpisał go jeszcze przedstawiciel zakładów Steinhauser w Warce, który tłumaczył, że nie ma do tego pełnomocnictwa. Zdaniem szefa Związku, zakłady Steinhauser podpiszą porozumienie w najbliższy czwartek.

"Mamy nadzieję, że do ustalonej ceny dostosują się także inne zakłady, które nie uczestniczyły w negocjacjach" - powiedział Maliszewski. Wyjaśnił, że sadownicy będą chcieli wywierać presję, by minimalne ceny na punktach skupu były na poziomie 0,24- 0,25 zł za kg. Dodał, że rolnicy będą dostarczali jabłka do tych punktów, które będą kupowały w tej cenie.

Zaznaczył, że cena minimalna będzie obowiązywała przez najbliższy miesiąc, po czym przetwórcy i sadownicy spotkają się ponownie, aby przedyskutować możliwość ewentualnego podwyższenia ceny.

W ocenie sadowników, negocjacje były trudne, trwały przez cały dzień. Problemem było m.in. w ustalenie ceny skupu jabłek. Ponadto okazało się, że Krajowa Unia Producentów Soków (KUPS) nie miała upoważnienia do podpisania zgody cenowej. Mogła ona podpisać jedynie rekomendacje, a to nie zadowalało Związku - wyjaśnił Maliszewski.

Prezes ocenił, że rola ministerstwa w podpisaniu porozumienia była pozytywna. "Po uwagach środowiska, że minister mało się angażuje w ten spór, po dzisiejszych rozmowach możemy uznać, że spełnił swoje zadanie. Nie stawał po żadnej ze stron, ale chciał doprowadzić do rozwiązania konfliktu" - powiedział Maliszewski.

Według prezesa, producenci owoców i przetwórcy zamierzają także powrócić do rozmów na temat rozwiązań systemowych. Chodzi o zawieranie umów kontraktacyjnych.(

WCZEŚNIEJ Krajowa Unia Producentów Soków (KUPS) po rozmowach ze Związkiem Sadowników RP uznała, że możliwa jest do zaakceptowania cena 0,30 zł za kg jabłek przemysłowych. Jednak według przetwórców, ma to być jedynie cena sugerowana. KUPS chce ponadto, żeby sprzed zakładów zniknęły rolnicze pikiety. Prezes Związku zaznaczył, że KUPS nie chciał podpisać porozumienia, w którym gwarantowałby, że zakłady przetwórcze nie będą płaciły mniej niż 0,30 zł za kg. Zdaniem Maliszewskiego, oznacza to, że firmy będą po kilku dniach obniżać cenę.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: PAP | rolnicy | sadownicy | wiceminister | kilogram
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »