Ceny: Czy w święta przeżyjemy prawdziwy szok?

Zdaniem ministra rolnictwa Marka Sawickiego, ceny żywności w listopadzie br. będą o 5 proc. wyższe niż rok wcześniej. W grudniu tego roku ceny żywności mogą być już o 4-5 proc. wyższe niż w grudniu 2010 r., dodają eksperci.

- Prognozowanie cen żywności jest bardzo trudne, ponieważ zależne są one w dużym stopniu od relacji światowych. Nie wiemy też, co będzie działo się z nasilającym się na świecie kryzysem gospodarczym - tłumaczył minister na poniedziałkowej konferencji prasowej.

Sawicki ocenił, powołując się na analizę rynków cenowych, że w listopadzie tego roku średnioroczny wzrost cen żywności nie będzie większy niż 5 proc. Zauważył, że w lipcu i w sierpniu br. ceny żywności spadły.

Droższe święta?

W opinii Krystyny Świetlik z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, w grudniu tego roku ceny żywności mogą być o 4-5 proc. wyższe niż w grudniu 2010 r. - Raczej będzie to 4,5 niż 5 proc., ze względu na spadkowe tendencje popytu - mówiła Świetlik.

- Dochody ludności nie rosną, jest niskie tempo przyrostu wynagrodzeń i utrzymuje się wysoki poziom bezrobocia. Wiele osób ma obawy o sytuację ekonomiczną, co składnia do ostrożnych wydatków. Z lipcowych danych o sprzedaży detalicznej wynika, że kupujemy mniej żywności. Natomiast jest większy popyt na artykuły przemysłowe, co może oznaczać, że ludność zmniejsza wydatki na jedzenie, by przeznaczyć je na inne cele - tłumaczyła ekspertka.

Reklama

_ _ _ _ _

Na gospodarstwo wypada po ok. 10 tys. euro.

Minister rolnictwa Marek Sawicki poinformował na konferencji, że Agencja Rynku Rolnego rozpoczęła wypłaty rekompensat dla polskich producentów warzyw za straty, jakie ponieśli w wyniku epidemii E.coli. Komisja Europejska przeznaczyła na te wypłaty 46,3 mln euro.

- Pieniądze powinny być wypłacone do końca września - powiedział Sawicki. Minister przypomniał, że straty z powodu epidemii zgłosiło 4,7 tys. producentów.

Sawicki powiedział, że średnio na gospodarstwo wypada po ok. 10 tys. euro. Dodał, że wysokość wypłat zależy m.in. od powierzchni, na jakiej wystąpiły straty, oraz od rodzaju upraw: czy były polowe, czy pod szkłem. Wypłata odszkodowań dotyczy tzw. wycofania (czyli upraw, które nie trafiły do handlu) lub niezbierania warzyw (tzn. pozostawienia ich na polu). Sawicki mówił, że rolnicy do tej pory odczuwają skutki epidemii E.coli i skarżą się na niskie ceny warzyw.

Rekompensaty mają pokrywać ok. 50 proc. średniej ceny z czerwca produktów rolnych, które zostały wycofane z rynku w związku z epidemią. Odszkodowania mają dotyczyć strat poniesionych w uprawach: pomidorów, ogórków, sałaty, cukinii i papryki w okresie od 26 maja do końca czerwca. Największe straty ponieśli w Polsce producenci ogórków i pomidorów.

Oprócz polskich rolników, rekompensaty otrzymają producenci z 22 krajów Unii Europejskiej. W sumie Komisja Europejska przeznaczyła na ten cel 227 mln euro.

W Europie i Ameryce Północnej od maja do połowy lipca odnotowano ponad 4 tys. przypadków zakażeń bakterią E.coli. Jedno z ognisk epidemii znajdowało się w północnych Niemczech, a drugie w pobliżu Bordeaux w południowo-zachodniej Francji. W następstwie zakażenia EHEC oraz wystąpienia zespołu hemolityczno-mocznicowego (HUS) zmarło ok. 50 osób.

Niemieckie władze podejrzewały początkowo, że źródłem zakażeń były importowane z Hiszpanii ogórki, ale badania tego nie potwierdziły. Zakażone okazały się nasiona kozieradki pochodzące z Egiptu, których używano w jednym z gospodarstw ekologicznych w Niemczech do uprawy kiełków.

Epidemia EHEC spowodowała znaczne ograniczenie obrotów na europejskim rynku - w tym i polskim - i poważne straty producentów warzyw. W efekcie epidemii m.in. Rosja wstrzymała czasowo import warzyw m.in. z Polski.

_ _ _ _ _

Wzrost cen żywności

Indeks cen żywności na świecie w sierpniu 2011 r. wyniósł 231,1 pkt., wobec 231,8 pkt. w lipcu i 233,2 pkt. w czerwcu po rewizji w dół o 0,6 pkt. - podała w czwartek na stronie internetowej Organizacja Narodów Zjednoczonych do spraw Wyżywienia i Rolnictwa (Food and Agriculture Organization of the United Nations, FAO). W ciągu roku indeks wzrósł o 48,3 pkt, czyli o 26,4 proc.

" Wyższe ceny zbóż w sierpniu zostały zrównoważnone przez spadki większości innych produktów składających się na indeks cen, w szczególności olejów i nabiału" - napisano w komunikacie.

Indeks cen żywności w lutym 2011 r. osiągnął poziom 238 pkt., co jest historycznym szczytem.

FAO w sierpniu nie publikowała indeksu.Indeks cen żywności (Food Price Index) to średnia indeksów cen mięs, nabiału, zbóż, olei i tłuszczów oraz cukru, ważona według ich udziału w eksporcie w latach 2002-04.

Poniżej indeks cen żywności oraz indeksy składowe z ostatnich 12 miesięcy.

miesiąc  żywność  mięsa  nabiał  zboża  tłuszcze i oleje  cukier
8/2010     182,8  155,5   192,9  185,3             192,4   262,7
9/2010     194,0  153,4   198,4  208,3             197,6   318,1
10/2010    204,8  157,8   202,6  219,9             220,0   349,3
11/2010    212,7  160,8   207,8  223,3             243,3   373,4
12/2010    223,1  166,1   208,4  237,8             263,0   398,4
1/2011     231,1  166,8   221,3  244,8             277,7   420,2
2/2011     237,7  170,5   230,0  258,6             279,3   418,2
3/2011     231,7  174,5   234,4  251,2             259,9   372,3
4/2011     234,6  180,4   228,7  265,4             259,1   345,7
5/2011     231,4  180,0   231,1  261,3             259,1   312,2
6/2011     233,2  178,1   231,6  259,0             257,2   357,7
7/2011     231,9  179,2   227,8  247,2             251,2   400,4
8/2011     231,1  180,6   220,6  252,5             243,6   393,7
PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »