Ceny jednak szaleją

Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w grudniu 2007 roku wzrosły o 4,0 proc. w stosunku do grudnia 2006 roku, a w porównaniu z listopadem 2007 roku wzrosły o 0,3 proc. - podał we wtorek Główny Urząd Statystyczny.

Prognozy analityków rynkowych wskazywały, że w grudniu inflacja rdr wyniosła 4,0 proc. (przy wąskim przedziale prognoz od 3,9 proc. do 4,1 proc.), a w ujęciu miesięcznym ceny wzrosły średnio o 0,4 proc. Średnioroczny wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych w 2007 roku wyniósł 2,5 proc.

Ceny żywności w grudniu 2007 r. były wyższe niż przed rokiem o 8,2%. Najbardziej podrożał drób oraz mąka (po 23,0%), a także tłuszcze zwierzęce (o 22,4%, w tym masło - o 26,4%). Więcej niż w grudniu 2006 r. konsumenci płacili za owoce (o 20,0%), artykuły w grupie "mleko, sery i jaja" (o 14,4%, w tym sery - o 18,5%), pieczywo (o 14,2%) oraz ryż (o 13,0%). Wzrosły ceny tłuszczów roślinnych (o 8,8%) i przetworów makaronowych (o 7,9%). Podniesiono ceny wędlin (o 4,0%), mięsa wołowego (o 2,4%), mięsa wieprzowego i ryb (po 2,1%).

Reklama

Potaniał natomiast cukier (o 6,8%), a także warzywa (o 2,6%). Ceny napojów bezalkoholowych były wyższe niż w grudniu 2006 r. o 5,1%, w tym kawy - o 9,5%, soków - o 8,1%, herbaty - o 3,7% oraz wód mineralnych lub źródlanych - o 0,5%. Za wyroby tytoniowe płacono o 12,6%, a za napoje alkoholowe o 1,3% więcej niż przed rokiem. W okresie dwunastu miesięcy 2007 r. ceny obuwia obniżyły się o 10,5%, a odzieży - o 5,8%. Ceny towarów i usług konsumpcyjnych związanych z mieszkaniem były wyższe o 3,9% niż w grudniu 2006 r. Użytkowanie mieszkania podrożało o 5,3%, w tym za najem mieszkania należało zapłacić o 6,2% więcej niż rok wcześniej. Zanotowano wzrost opłat za usługi kanalizacyjne (o 5,8%), wywóz nieczystości (śmieci) (o 5,5%) oraz za zaopatrywanie w wodę (o 3,9%). Ceny w zakresie konserwacji mieszkania były wyższe niż przed rokiem o 7,5%.

Nośniki energii podrożały przeciętnie o 3,7%, w tym opał - o 6,6%, gaz ziemny - o 4,9%, a gaz ciekły - o 4,5%. Podniesiono opłaty za ciepłą wodę (o 2,8%), centralne ogrzewanie (o 2,7%) oraz energię elektryczną (o 1,6%). Ceny towarów i usług w zakresie wyposażenia mieszkania i prowadzenia gospodarstwa domowego wzrosły o 1,9%, w tym usługi związane z prowadzeniem gospodarstwa domowego - o 4,1%. Podrożały meble i elementy meblarskie (o 3,4%), a także środki do prania i czyszczenia (o 2,7%). Potaniał natomiast sprzęt gospodarstwa domowego (o 1,0%). Opłaty związane ze zdrowiem w okresie dwunastu miesięcy 2007 r. wzrosły przeciętnie o 3,1%. Więcej niż przed rokiem płacono za usługi stomatologiczne (o 4,8%). Podniesiono ceny artykułów farmaceutycznych (o 3,1%) oraz usług lekarskich (o 2,8%). Podrożały urządzenia i sprzęt terapeutyczny (o 0,5%). Ceny w zakresie transportu były wyższe niż w grudniu 2006 r. o 8,9%, głównie w wyniku podwyżki cen paliw do prywatnych środków transportu (o 18,1%). Ceny usług transportowych wzrosły przeciętnie o 1,9%, w tym pasażerski transport kolejowy podrożał o 4,1%, a pasażerski transport drogowy - o 2,2%. Samochody osobowe sprzedawano po cenach o 1,3% niższych niż przed rokiem.

Jan Czekaj z RPP powiedział w TVN CNBC, że znajdujemy się w okresie zacieśniania polityki pieniężnej i niewykluczone są jeszcze dwie podwyżki stóp, tak aby inflacja powróciła do celu w I kw 2009 roku. Czekaj powiedział, że ocenia prawdopodobieństwo podwyżki w styczniu na ponad 50 proc. "Ostatnie wzrosty inflacji są w głównej mierze spowodowane czynnikami podażowymi, jakimi są wzrost cen żywności oraz paliw i energii. Będziemy podejmowali decyzje, które są niezbędne, aby nie dopuścić do wzrostu inflacji, ale inflacja jest spowodowana czynnikami, na które RPP nie ma wpływu i nasza polityka niewiele by pomogła" - powiedział. "Kluczowe będzie, jak kształtować będzie się sytuacja w następnych miesiącach, a głównym czynnikiem będzie sytuacja na rynku pracy i wynagrodzeń" - powiedział. "Na przełomie 08/09 powinniśmy obserwować inflację w celu. (...)Na pewno 2 podwyżki będą, ale czy będzie potrzebne więcej tego nie mogę powiedzieć" - dodał.

W celu sprowadzenia inflacji do celu potrzebne są trzy podwyżki po 25 pb w 2008 roku - poinformował PAP Marian Noga, członek RPP."Moje poglądy odnośnie potrzeby dokonania kolejnych ruchów ze strony RPP nie uległy zmianie - uważam, że przed publikacją lutowej projekcji powinno dojść do jednej podwyżki o 25 pb. Zobaczymy co pokaże następna projekcja, ale wygląda na to, że do końca roku stopa główna powinna wzrosnąć do 5,75 proc., co powinno pozwolić na powrót do celu i stabilizację inflacji" - powiedział Noga w rozmowie z PAP. Członek RPP ocenia, że inflacja może dalej rosnąć. "Grudniowe dane o inflacji potwierdzają moje oczekiwania co do rozwoju sytuacji. Inflacja prawdopodobnie dojdzie jeszcze w tym roku do 4,5 proc." - powiedział Noga. "Mamy do czynienia z uporczywym szokiem dotyczącym cen żywności. Moim zdaniem jest to szok nieodwracalny, popyt na żywność nadal będzie wysoki i musimy działać, by ograniczyć możliwość wystąpienia efektów drugiej rundy" - dodał.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: inflacja | Rada Polityki Pieniężnej | noga | mieszkanie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »