ChatGPT na celowniku. W Kanadzie wszczęto dochodzenie
W Kanadzie rozpoczęło się dochodzenie w sprawie firmy OpenAI, która opracowała ChatGPT. Wszczął je federalny komisarz ds. prywatności.
Rozpoczęło się dochodzenie w sprawie firmy OpenAI, która opracowała ChatGPT - poinformował we wtorek urząd federalnego komisarza ds. prywatności, nadzorującego w Kanadzie przestrzeganie prawa dotyczącego prywatności danych.
Dochodzenie w sprawie OpenAI, amerykańskiego operatora ChatGPT, zostało wszczęte po skardze w sprawie zbierania, użycia i przekazywania prywatnych danych bez zgody - poinformowano we wtorkowym komunikacie. "Technologia AI (sztucznej inteligencji - PAP) i jej skutki dla prywatności są priorytetem dla mojego urzędu" - zapewnił cytowany w komunikacie komisarz ds. prywatności Philippe Dufresne.
We Włoszech w miniony piątek urząd ochrony danych, Garante per la protezione dei dati personali, zakazał tymczasowo aplikacji ChatGPT i rozpoczął dochodzenie w sprawie przestrzegania zasad ochrony danych osobowych w związku z podejrzeniem naruszenia obowiązujących w Europie zasad. Agencja The Canadian Press wskazała, że niemiecki urząd ochrony prywatności danych rozważa podobne do włoskiego posunięcie. Kraje Unii Europejskiej pracują na rozwiązaniami prawnymi, które służyłyby do klasyfikacji stopnia zagrożenia programów i narzędzi sztucznej inteligencji. Również w Białym Domu odbyło się we wtorek spotkanie na ten temat - podała The Canadian Press.
Tydzień temu Future of Life Institute opublikował list otwarty podpisany przez ponad tysiąc specjalistów AI i szefów firm, m.in. przez Steve Wozniaka i Elona Muska, wzywający do zawieszenia tworzenia bardziej zaawansowanych systemów AI. W liście podkreślono, że systemy AI stanowią "głęboką zmianę w historii życia na ziemi" i powinny być lepiej i rozważniej planowane. "Niestety, ten poziom planowania i zarządzania jest nieobecny" - podkreślono w liście, wskazując, że obecnie nawet twórcy tych systemów nie są ich w stanie "zrozumieć, przewidzieć lub skutecznie kontrolować"
The Canadian Press przypomniała też, że krytycy ChatGPT m.in. podnosili problem plagiatu, wiążący się z zasadami działania chatbota, który wykorzystuje informację dostępną w Internecie do konstruowania odpowiedzi na pytania użytkowników.
Zobacz również: