Chińskie kontenerowce wyhamowały. Wojna celna Trumpa sieje pustki w portach

Liczba odwołanych rejsów statków towarowych z Chin rośnie - zauważa CNBC. To efekt spadku zamówień spowodowanego wojną celną USA-Chiny. Tymczasem gwałtowny spadek liczby kontenerów wysyłanych z Chin do Stanów Zjednoczonych będzie miał negatywny wpływ na cały łańcuch dostaw - poczynając od sytuacji w portach morskich poprzez transport drogowy i kolejowy, aż po biznes magazynowy.

Amerykańscy importerzy otrzymują coraz więcej powiadomień o odwołanych rejsach statków towarowych z Chin - pisze CNBC. Serwis cytuje wiadomość do klientów rozesłaną przez działającą w obszarze logistyki firmę HLS Group, która w ostatnim czasie odnotowała 80 takich odwołanych rejsów. Władze spółki zwracają uwagę, że eskalacja wojny celnej USA-Chiny doprowadziła do załamania się popytu i zmusiła przewoźników do ograniczenia transoceanicznej aktywności.

Reklama

Wojna celna trwa w najlepsze. Spadek liczby wysyłanych kontenerów uderzy w gospodarkę

Alians Ocean Network Express (ONE), który zrzesza największych japońskich armatorów kontenerowych, zawiesił z kolei "do odwołania" rejsy na szlaku, na którym planował wznowić aktywność w maju (na trasie tej znajdują się chińskie porty Qingdao, Ningbo i Szanghaj, południowokoreański Busan, Vancouver w Kanadzie i Tacoma w amerykańskim stanie Waszyngton).

Przeczytaj: Ropa Putina już nie tylko na flocie cieni. To zasługa Trumpa

CNBC odnotowuje, że spadek wolumenów kontenerów wysyłanych do Ameryki Północnej będzie miał bardzo istotny wpływ na wiele dziedzin gospodarki i na łańcuch dostaw, uderzając w działalność operacyjną portów i armatorów.

Zakładając, że każdy odwołany rejs przewoziłby od 8 tys. do 10 tys. TEU (to podstawowa jednostka w logistyce, odpowiadająca objętości kontenera o długości 20 stóp), mielibyśmy do czynienia ze spadkiem frachtu o 640 tys.-800 tys. kontenerów. To z kolei oznacza mniej załadunków i rozładunków, niższe wpływy z opłat pobieranych przez władze portowe i niższe wolumeny odbieranych kontenerów przez przewoźników drogowych i kolejowych - a w konsekwencji zmniejszony transport kontenerów do magazynów i wielkich centrów logistycznych.

WTO: Perspektywy globalnego handlu uległy "gwałtownemu pogorszeniu"

Światowa Organizacja Handlu (WTO) ostrzegła w środę 16 kwietnia, że w następstwie wojny celnej rozpoczętej przez administrację Donalda Trumpa perspektywy globalnego handlu uległy "gwałtownemu pogorszeniu".

Alan Murphy, prezes firmy Sea-Intelligence, która zajmuje się analizą danych żeglugowych, powiedział CNBC, że obecnie nie ma żadnych narzędzi ani modeli, które pozwoliłyby określić wpływ spadku zamówień na towary z Chin na siatkę rejsów transoceanicznych. Według ekperta, "nie zejdziemy do zera" - ale spadek wolumenów wysyłanych kontenerów doprowadzi do zwiększenia liczby tzw. pustych rejsów na trasie Azja-Zachodnie Wybrzeże Stanów Zjednoczonych.

Chiny odpowiadają za około 54 proc. całego importu kontenerowego USA z krajów Azji.

Eksperci zwracają też uwagę, że wojna celna wpływa na detalistów, którzy konserwatywnie planują zamówienia dóbr, nie wiedząc, jaki będzie ostateczny wpływ ceł na popyt konsumencki.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Chiny | eksport | amerykańskie cła | USA Chiny
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »