Chiny go nie wykończą
Wojas, producent obuwia, chce zadebiutować na GPW pod koniec marca. Spółka chce pozyskać z oferty publicznej około 30-35 mln zł, głównie na rozwój sieci własnych salonów - powiedział PAP Wiesław Wojas, prezes spółki, po spotkaniu IPO Day w środę.
"Chcemy pozyskać 30-35 mln zł. 60-70 proc. tych środków chcemy przeznaczyć na dofinansowanie spółki Wojas Trade" - powiedział Wojas. Wojas Trade jest spółką zależną Wojas, w całości należącą do Wiesława Wojasa. Spółka prowadzi sieć sklepów firmowych Wojas. Po emisji Wojas zamierza kupić po cenie księgowej 100 proc. udziałów w Wojas Trade.
Obecnie sieć salonów Wojas liczy 65 punktów, zlokalizowanych głównie w centrach handlowych.
Strategia spółki na lata 2008-2010 zakłada rozbudowanie sieci salonów do około 120 punktów, z czego 12-15 salonów ma być otwartych w tym roku.
"W tym roku planujemy otworzyć 12-15 salonów firmowych" - powiedział Krzysztof Maraszek, prezes Wojas Trade. Zdaniem przedstawicieli spółki średni koszt uruchomienia sklepu wynosi 150-250 tys. zł, a inwestycja zwraca się średnio po roku. Wojas planuje też otworzenie sklepów własnych za granicą. Spółka myśli o uruchomieniu 10 salonów w Czechach, 5-8 na Węgrzech i 5 na Słowacji.
Obecnie eksport stanowi ok. 25 proc. przychodów spółki. Wojas sprzedaje swoje obuwie głównie do Rosji, Niemiec, Ukrainy, Włoch, Francji.
Środki z emisji Wojas chce też przeznaczyć na działania marketingowe i unowocześnienie mocy produkcyjnych.
FOTOREPORTAŻ - Szewc idzie na parkiet
"Chcemy wprowadzić nową technologię produkcji obuwia, w której będziemy produkować około 200 tys. par butów" - powiedział Wojas. Obecnie Wojas produkuje łącznie około 600 tys. par butów rocznie. Spółka planuje debiut na GPW pod koniec marca tego roku. Wojas chce przeprowadzić nową emisję akcji, po której około 25 proc. akcji będzie należeć do nowych akcjonariuszy.
Obecnie 100 proc. akcji spółki należy do Wiesława Wojasa. W 2006 roku Wojas miał 67,2 mln zł przychodów ze sprzedaży i 5,3 mln zł zysku netto.
