ZUS podnosi alarm. Powodem potężne braki lekarzy
ZUS alarmuje, że brak lekarzy orzeczników wydłuża proces przyznawania świadczeń. W niektórych oddziałach zakładu nawet 75 proc. etatów pozostaje nieobsadzonych, a w skali całego kraju to ponad 40 proc. Pomóc ma nowelizacja ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, którą przygotowuje rząd.
Z powodu wakatów coraz dłużej trzeba czekać na wydanie orzeczeń i przyznanie świadczeń ZUS. Rządowy projekt nowelizacji przepisów ma to zmienić - donosi wtorkowa "Rzeczpospolita".
"Rzeczpospolita" przypomina we wtorek, że "orzecznictwo lekarskie ZUS jest podstawą dostępu do wielu świadczeń i uprawnień. (...) Główną rolę w systemie odgrywają lekarze orzecznicy". Gazeta informuje, że ZUS zatrudnia obecnie (stan na 31 maja 2025 r.) w orzecznictwie lekarskim 684 medyków w łącznym wymiarze 521 etatów.
Według dziennika Zakład przyznaje, że ponad 40 proc. etatów lekarskich jest nieobsadzonych, a w niektórych oddziałach ZUS odsetek ten sięga nawet 75 proc. "A problem jeszcze się potęguje. W 2024 r. przeprowadzono 263 rekrutacje, ale udało się zatrudnić lekarzy jedynie w wymiarze 28,6 etatu" - pisze "Rzeczpospolita".
"Liczba medyków odchodzących z pracy jest większa od tych, których udaje się zatrudnić. Dla przykładu w 2025 r. przyjęto lekarzy w łącznym wymiarze 12,5 etatu, a jednocześnie z pracy odeszło ich w tym okresie dwukrotnie więcej (24,5 etatu). Problem z każdym rokiem się pogłębia. Liczba zatrudnionych lekarzy orzeczników w latach 2016-2024 zmniejszyła się o 237 etatów, tj. o 31 proc. Na dodatek ponad 60 proc. pracujących w tym zawodzie, to osoby w wieku powyżej 60. roku życia" - pisze gazeta.
Skutkiem pogłębiających się od kilku lat trudności w tym obszarze jest stale wydłużający się czas oczekiwania ubezpieczonych na wydanie orzeczenia i tym samym przyznanie świadczenia. Średni czas oczekiwania na wydanie orzeczenia w I kwartale 2025 r. wynosił 31 dni, ale w niektórych oddziałach przekraczał już 60 dni. I dlatego konieczne są szybkie zmiany systemowe w tym zakresie, aby zakład mógł realizować zadania ustawowe. "Wydaje się, że rząd ma tego świadomość, dlatego przygotował projekt nowelizacji ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, który znajduje się na etapie prac Stałego Komitetu Rady Ministrów" - dodała gazeta.