Chiny też szykują się na gorsze czasy

100 miliardów juanów zamierzają przeznaczyć chińskie władze na instrumenty stabilizujące gospodarkę. Po raz pierwszy poinformował o tym podczas wystąpienia na Światowym Forum Gospodarczym w Tianjinie premier Chin Wen Jiabao.

100 miliardów juanów zamierzają przeznaczyć chińskie władze na instrumenty stabilizujące gospodarkę. Po raz pierwszy poinformował o tym podczas wystąpienia na Światowym Forum Gospodarczym w Tianjinie  premier Chin Wen Jiabao.

Według oficjalnych prognoz wzrost gospodarczy Chin w tym roku osiągnąć ma poziom 7,5%. Podczas przemówienia w Tianjinie Wen Jiabao przekonywał, że chińska gospodarka osiągnie ten cel. Zdaniem części analityków, ze względu na słabsze wyniki gospodarcze Chin w ostatnich miesiącach, będzie to jednak bardzo trudne.

Wen Jiabao podkreślił, że wyłącznie dzięki podjęciu działań stabilizujących chińską gospodarkę, udało się nie dopuścić do upadku wielu - w szczególności małych przedsiębiorstw. W tym kontekście premier Chin mówił o zmniejszeniu opodatkowania małych firm, czy też obniżeniu stóp procentowych. Było to ostatnie oficjalne przemówienie Wen Jiabao jako premiera Chin na Forum Ekonomicznym. W emocjonalny sposób Wen pożegnał się z uczestnikami tego gremium mówiąc, że przez ostatnie 45 lat służył swemu krajowi, a już za kilka miesięcy czeka go polityczna emerytura

Reklama
IAR/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Chiny | China | premier Chin | chińskie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »