Chiny walczą ze spadkiem urodzeń. Rząd ma nowy plan

"Opieka nad dzieckiem już nie jest trudna". Pod takim hasłem media państwowe w Chinach ogłosiły nowy plan rządu na walkę ze spadkiem urodzeń. Państwo Środka planuje dwukrotnie zwiększyć liczbę miejsc oferujących opiekę nad dzieckiem w niecałe trzy lata.

Chiński rząd jest zaniepokojony starzeniem się społeczeństwa w kraju i spadkiem urodzeń. Liczba urodzeń w 2022 roku spadła tam po raz pierwszy od sześciu dekad. Plan chińskiego rządu obejmie zachęty finansowe i zwiększenie liczby placówek opiekuńczych dla dzieci - podaje agencja prasowa Reuters.

W specjalnym spotkaniu rządu na ten temat wziął udział niedawno prezydent Xi Jinping. "Chiny będą dążyć do umiarkowanego poziomu dzietności" i "muszą skupić się na edukacji, nauce i technologii, aby stworzyć lepiej wykwalifikowaną populację" - to wnioski z rządowego spotkania. Nowe cele polityki "odmładzania Chin" streszcza państwowy dziennik "People's Daily", cytowany przez Reutersa.

Jednym z podstawowych działań ma być zwiększenie dostępności opieki nad dziećmi. Chiny podwoją liczbę placówek opieki nad dziećmi do 2025 roku - poinformował we wtorek wspierany przez państwo nadawca CCTV. Materiał na ten temat opatrzył hasłem "Opieka nad dzieckiem nie jest już trudna".

Liczba osób zatrudnionych w opiece na dziećmi ma wzrosnąć z 2,5 na 1000 mieszkańców do 4,5. 

Jak wskazuje Reuters, wiele Chinek niechętnie decyduje się na posiadanie więcej niż jednego dziecka czy w ogóle na zostanie matką. Na drodze stają im wysokie koszty wychowywania dzieci. Do tego trudność ze znalezieniem opieki do dziecka sprawia, że często muszą rezygnować z kariery zawodowej. Problemem jest też rozpowszechnione przekonanie, że praca opiekuńcza to obowiązek kobiety. Problem jest na tyle duży, że model dzielenia się obowiązkami rodzicielskimi zaczął mocniej wspierać w publicznych wypowiedziach także chiński rząd. Rządzący nie zdecydowali się jednak na wprowadzenie urlopy rodzicielskiego dla ojców.