Chłopu lepiej się dzieje
Tylko 40 proc. rolników utrzymuje się wyłącznie z uprawy roli. Reszta czerpie dochody z innych źródeł: pracy najemnej, rent, emerytur, zasiłków i z pieniędzy zarobionych za granicą. Generalnie mieszkańcy wsi uważają, że powodzi im się lepiej niż pięć lat temu.
Odsetek mieszkańców, dla których ziemia jest jedynym źródłem utrzymania, kurczy się z każdym rokiem - wynika z najnowszych danych Pentora. Obecnie z roli utrzymuje się tylko 40 proc. rolników i zaledwie 11 proc. osób mieszkających na wsi. W 2004 r. odsetek wynosił odpowiednio 51 proc. i 16 proc.
Z czego żyje reszta?
Wieś żyje z renty
Z bardzo różnych źródeł. Pentor podaje, że ponad jedna trzecia rolników to - wedle peerelowskiej nomenklatury - chłopo-robotnicy, gdyż obok prowadzenia własnego gospodarstwa podejmują się pracy najemnej. Uzyskiwane w ten sposób zarobki stanowią średnio 31 proc. dochodu gospodarstw rolnych.
Drugim ważnym źródłem dochodu są renty i emerytury oraz zasiłki stanowiące, które stanowią 22 proc. i 33 proc. domowych budżetów na wsi.
Od niedawna doszedł jeszcze jeden ważny składnik rolniczych dochodów: pieniądze uzyskane w wyjazdu na saksy. Pentor zauważa, że w ciągu ostatnich 12 miesięcy prawie co dziesiąty mieszkaniec wsi wyjeżdżał w celu podjęcia pracy zarobkowej.
Bogata Północ i biedne Południe
W Polsce jest ponad 1,5 mln gospodarstw rolnych jednak tak naprawdę rolników z prawdziwego zdarzenia można spotkać w północnej i północno-zachodniej części kraju (Pomorze Zachodnie, Wielkopolska, Warmia i Mazury woj. łódzkie), gdzie działają nieźle prosperujące, duże gospodarstwa rolne. W województwach południowej i południowo-zachodniej Polski oraz na Mazowszu rolnicy nie są w stanie utrzymać się ze spłachetków ziemi, często kiepskiej jakości, i zmuszeni są szukać innych źródeł utrzymania. Z badan Pentora wynika, że emerytury i zasiłki, to główne źródło dochodów w woj. podkarpackim.
Na wsi żyje się lepiej
W Polsce nadal dominują gospodarstwa małe (1-5 ha), gospodarstwa ponad 10 ha stanowią jedną piątą. Połowa gospodarstw jest niewyspecjalizowana, z pozostałych raczej mniejsze gospodarstwa zajmują się produkcją roślinną, a większe specjalizują się w hodowli.
Spada produktywność w rolnictwie. Udział produkcji przeznaczonej do sprzedaży spadł od ubiegłego roku z 56 do 49 proc.
Rolnicy twierdzą, że opłacalność produkcji rolnej jest niska, rosną trudności ze sprzedażą produktów rolnych, a środki do produkcji są drogie. Mimo to, mieszkańcy wsi uważają, że jakość życia poprawia się - budowane są wodociągi, kanalizacja i telefony. Co trzeci rolnik twierdzi, że jego sytuacja ekonomiczna jest lepsza niż pięć lat temu. Niemal połowa (46 proc.) mieszkańców wsi postrzega swoją sytuację finansową jako stabilną.