Chorzy do pracy

Każdego roku systematycznie wzrasta liczba osób skontrolowanych przez ZUS. Wynika to z ustawowego obowiązku składania przez ubezpieczonych płatnikowi składek zaświadczeń lekarskich nie później niż w ciągu 7 dni od ich otrzymania. W przypadku niedostarczenia w terminie takiego zwolnienia lekarskiego, osoba ubezpieczona jest karana obniżeniem o 25 proc. zasiłku chorobowego i opiekuńczego. Niższe świadczenie wypłaca się od 8 dnia orzeczonej niezdolności do pracy do dnia dostarczenia zaświadczenia lekarskiego. Z tego tytułu od stycznia do czerwca 2004 r. obniżono wypłaty zasiłków o 3,8 mln zł.

Kontrolerzy ZUS sprawdzają także prawidłowość wykorzystania zwolnień lekarskich. Od stycznia do czerwca br. łącznie skontrolowano łącznie 34,6 tys. dokumentów czasowo zwalniających od wykonywania pracy. Kontrolerzy uznali, że 1223 osoby były zdrowe, ale w okresie zwolnienia lekarskiego m.in. pracowały na umowach zlecenie w innych firmach, wyjeżdżały za granicę. W efekcie kontroli (spowodowanych m.in. donosami) cofnięto zasiłki na kwotę 1,6 mln zł.

Na mocy ustawy z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa, lekarze orzecznicy ZUS mają prawo przeprowadzać kontrolę prawidłowości orzekania o czasowej niezdolności do pracy. Od stycznia do czerwca br. lekarze łącznie przeprowadzili 172,7 tys. takich badań kontrolnych - 21,4 tys. osobom wstrzymano wypłatę zasiłku chorobowego na łączną kwotę 3,5 mln zł. Oznacza to, że lekarze orzecznicy uznali 12,4 proc. badanych, mimo posiadanych przez nich druków ZUS ZLA, za zdolnych do pracy. Natomiast w przypadku prawie 9 tys. osób wydano orzeczenia o potrzebie dalszej rehabilitacji leczniczej.

Ponadto lekarze orzecznicy na wniosek lekarzy leczących wydali 25,8 tys. orzeczeń przedłużających o dalsze trzy miesiące okres pobierania zasiłku, a w przypadku w 8,3 tys. spraw wydano decyzje odmowne.

Bożena Wiktorowska