Co dziewiąty odejdzie z PKP Cargo

Zainteresowanie programem dobrowolnych odejść w PKP Cargo przerosło oczekiwania zarządu. Mimo to, zgodę na odejście otrzymał prawie każdy chętny. Zatrudnienie w grupie spadnie z 26 tys. do 23 tys. osób.

Do Programu Dobrowolnych Odejść mogli zgłaszać się wszyscy pracownicy PKP Cargo oraz PKP CargoTabor. Spółka wstępnie zakładała, że program obejmie ok. 1300 osób. Zainteresowanie było jednak dużo większe - zgłoszeń przyszło 3,3 tys.

Z tego wydano zgody na odejście 92% osób zgłoszonych do programu - łącznie 3041 pracownikom. Od lutego Grupa PKP Cargo będzie zatrudniać 23 tys. osób - odejdzie zatem co dziewiąty pracownik przewoźnika.

- Odchudzamy administrację - mówi prezes PKP Cargo Adam Purwin. Odejdzie z niej pół tysiąca osób. Jak wskazuje prezes, maszynistów odejdzie tylko stu - a do tego spółka przyjęła w zeszłym roku 500 nowych.

Reklama

W tym roku ma podobne plany. Możliwość redukcji zatrudnienia pojawiła się po zmianach organizacyjnych. - Pionizacja struktury przyniosła lepsze przypisanie obowiązków do pracowników. Wcześniej zadania części osób pokrywały się - twierdzi Purwin.

Spółka nie wyraziła zgody na odejście trzystu osób, ale według zarządu nie była to konkretna grupa zawodowa. - Każdy przypadek rozpatrywaliśmy indywidualnie - mówi prezes PKP Cargo.

Korzystny program i dobra informacja

- Tak duże zainteresowanie programem to dla nas najlepszy dowód na to, że dobrze rozpoznaliśmy potrzeby pracowników. Dzięki dobrej sytuacji finansowej mogliśmy pozytywnie zaopiniować wnioski większej liczby osób.

Finalizowany aktualnie PDO to element szerszego procesu dostosowywania się naszej grupy do wyzwań rynkowych, jakie czekają PKP Cargo w najbliższych latach i dalszej realizacji strategii ekspansji - mówi Adam Purwin.

Program Dobrowolnych Odejść to możliwość rozwiązania umowy o pracę na niestandardowych warunkach. Pracownicy samodzielnie podejmują decyzję o przystąpieniu do programu, a po uzyskaniu zgody pracodawcy odchodzą z pracy, otrzymując dodatkową gratyfikację.

Umowy tych pracowników są rozwiązywane "z przyczyn niedotyczących pracownika", co - zgodnie z Ustawą z dnia 13 marca 2003 roku o szczególnych zasadach rozwiązywania stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników - uprawnia do uzyskania zabezpieczenia socjalnego w postaci między innymi zasiłku dla bezrobotnych, a po spełnieniu odpowiednich kryteriów wieku i stażu pracy - także do ubiegania się o świadczenie przedemerytalne.

Program jest bardzo korzystny

Wszyscy pracownicy spółki, którzy skorzystają z programu otrzymają odprawy pieniężne. Łączna wysokość gratyfikacji sięga równowartości nawet 36 miesięcznych pensji. Najwyższe rekompensaty przysługują pracownikom objętym Paktem Gwarancji Pracowniczych, zawartym przed debiutem giełdowym PKP Cargo. Zgodnie z jego zapisami niemal 95% załogi spółki jest objęta 4- lub 10-letnimi gwarancjami zatrudnienia.

Dodatkowo, wszyscy pracownicy, którzy zdecydowali się skorzystać z programu mogą uczestniczyć w warsztatach aktywnego poszukiwania pracy, które odbywają się w Centrali PKP Cargo i siedzibach poszczególnych zakładów.

Dobre reakcje rynku

Zdaniem Adam Purwina, realizacja programu wyczerpuje na tę chwilę potrzeby spółki, jeśli chodzi o restrukturyzację zatrudnienia. - Program został dobrze odebrany przez rynek kapitałowy, nasze akcje wzrosły w styczniu o 10% - chwali się zarząd przewoźnika.

Zgodę na zwiększenie budżetu programu musiała wydać Rada Nadzorcza spółki. Jak już informowaliśmy, ilość środków przeznaczonych na ten cel wzrośnie z ok. 90 do 301 mln zł. Odbędzie się to kosztem wyniku finansowego za 2014 r., mimo że gotówkowo wynagrodzenia będą wydawane do przyszłego roku.

- Mamy świetną sytuację gotówkową, spółka ma nadwyżki kapitału. Moim zdaniem, taki program trzeba prowadzić właśnie wtedy, gdy spółka jest w dobrej sytuacji, by w przypadku załamania koniunktury pozostała konkurencyjna - podsumowuje prezes Purwin.

Spółka nie może podać dokładnych oszczędności, jakie uzyska dzięki odejściom pracowników. Średnia pensja w PKP Cargo jest wyższa od średniej krajowej i wynosi 3813, 27 zł. Realizacja programu oznacza zatem oszczędności w wysokości ponad 115 mln zł rocznie.

Jakub Madrjas

Rynek Kolejowy
Dowiedz się więcej na temat: odeszli | PKP Cargo S.A.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »