Co siódme konto bankowe na świecie może być fałszywe. Nowa metoda oszustów
Co siódme nowe konto bankowe na świecie może być fałszywe. Do ich otwierania oszuści wykorzystują fikcyjne lub skradzione tożsamości i za ich pośrednictwem dokonują przestępstw. Fałszywe konta były w 2023 r. najczęstszą formą wykroczeń online - wynika z Omnichannel Fraud Report przygotowanego przez amerykańską firmę analityczną TransUnion. Autorzy raportu informują, że 5 proc. dokonanych w 2023 r. transakcji było podejrzanych.
"Globalny wzrost transakcji cyfrowych spowodował, że w 2023 r. oszustwa osiągnęły nowy poziom. Ponieważ cyberprzestępcy kradną więcej danych, tak od firm, co od osób fizycznych, tempa nabierają oszustwa oparte na tożsamości" - informują autorzy raportu.
Pod koniec 2023 r. w Stanach Zjednoczonych instytucje finansowe zostały oszukane na kwotę 3,1 miliarda dolarów. To łączna suma kredytów zaciągniętych na fikcyjnych właścicieli kont - wskazują autorzy raportu. Za pośrednictwem nieprawdziwych posiadaczy rachunków bankowych nie tylko brano pożyczki, ale też umowy na kredyty samochodowe i karty kredytowe.
TransUnion ostrzega, że zamiast stosować zwykłe taktyki aby uzyskać dostęp do istniejących kont, przestępcy otwierają własne, które mogą kontrolować. Zakładają je na fikcyjnych właścicieli. Często łączą nieprawdziwe tożsamości z prawdziwymi danymi, ukradzionymi w sieci. Z przeprowadzonych analiz wynika, że w 2023 r. 13,5 proc. działań związanych z założeniem konta internetowego było podejrzanych o popełnienie oszustwa cyfrowego. "Oznacza to, że prawie co siódme nowe konto na świecie może być nielegalne" - czytamy w raporcie.
W minionym roku kradzieże kont stanowiły 7 proc. oszustw - najwięcej ze wszystkich. Nieco rzadziej (6,9 proc.) popełniano przestępstwa z użyciem kart kredytowych. Wykroczenie to jeszcze w 2022 r. było najczęściej dokonywane przez cyberprzestępców. Zaś najszybciej rozwijającą się metodą oszustwa internetowego były fikcyjne tożsamości. Ich odsetek wzrósł z 5,3 proc. w 2022 r. do 6,1 proc. w 2023 r., a częstotliwość dokonywania tego przestępstwa o ponad jedną piątą. Zaś od 2019 r. do 2023 r. - o 184 proc.
Branżą najbardziej dotkniętą na całym świecie przez oszustwa internetowe był w zeszłym roku handel detaliczny. Zakupy dokonywane na nieprawdziwych klientów stanowiły niemal połowę przestępstw (44,7 proc.). Nieco więcej niż co trzecie z nich (36 proc.) dotyczyło podróży i wypoczynku, często rezerwacji drogich hoteli i luksusowych ośrodków wypoczynkowych. Nieco mniej - 31,5 proc. oszustw cyfrowych - było związane z grami wideo.
Autorzy raportu zwracają uwagę, że nie wszystkie wskaźniki rosną. Na przykład spada liczba przestępstw online dokonywanych wobec firm logistycznych i podmiotów publicznych. Rzadziej też cyberprzestępcy atakują firmy ubezpieczeniowe. Wskaźnik podejrzeń o defraudację spadł w ciągu roku o ponad 1 proc. Autorzy raportu wskazują, że prawdopodobnie wynika to ze stosowania przez te branże coraz skuteczniejszych zabezpieczeń w internecie.
Łupem oszustów padają nie tylko firmy, ale też zwykli użytkownicy. Z raportu wynika, że celem oszustw w internecie była poddana od września do grudnia 2023 r. ponad połowa (54 proc.) użytkowników sieci. Próbowano ich naciągnąć za pośrednictwem maili, połączeń telefonicznych lub SMS-ów. "W latach 2019–2023 liczba podejrzanych oszustw cyfrowych wzrosła o 105 proc. To o 15 pkt. proc. więcej niż wyniósł ogólny wzrost liczby transakcji cyfrowych (o 90 proc.)" - zwracają uwagę autorzy raportu.