Co wrzucimy na grill?

Agencja Inquiry zbadała, jakie są plany Polaków w związku z organizowaniem imprez grillowych, a wyniki dotyczące postaw i zachowań zestawiono z danymi z w ubiegłego roku. Z raportu wynika jednoznaczny wniosek, że pomimo zagrożenia zdrowia związanego z sytuacją epidemiologiczną w kraju i na świecie, Polacy nie zamierzają w tym roku rezygnować z grillowania i ograniczać aktywności tak jak rok temu.

Z badania Inquiry wynika, że trzy czwarte Polaków planuje wziąć udział w imprezie grillowej w ciągu najbliższego miesiąca, znacznie więcej niż w 2020 r. Plany związane z grillem deklarują zarówno kobiety, jak i mężczyźni, osoby mieszkające w mieście (bez względu na wielkość) i na wsi, niezależnie od wysokości dochodów czy wykształcenia. Grillowanie stało się powszechnym zwyczajem Polaków, niezależnie od ich sytuacji.

Wśród badanych znajdziemy jednak grupy osób, które nie planują urządzić imprezy grillowej; 34 proc. z nich jako główny powód podaje brak sensu organizowania tego typu spotkań bez udziału przyjaciół lub znajomych. Zdaniem 31 proc. osób w tej grupie organizowanie imprez przy grillu jest złym pomysłem ze względu na niekorzystne prognozy pogody, które mogą zrujnować najbardziej udane spotkanie. W porównaniu z rokiem 2020 respondenci rzadziej wskazują na brak możliwości zaproszenia przyjaciół i znajomych jako przeszkodę w planowaniu grilla. Mniej osób wskazuje również, że nie ma nastroju do imprezowania.

Jeśli chodzi o kwoty, jakie Polacy zamierzają wydać na organizację grilla, największa grupa (dwie trzecie wszystkich osób) chce przeznaczyć na ten cel między 51-200 złotych. Z badania wynika, że Polacy planują wydać na grillowanie więcej pieniędzy niż przed rokiem, co świadczy o tym, że mniej się obawiają o swoje finanse niż rok temu.

Najwięcej Polaków zamierza robić zakupy w Biedronce (aż 68 proc. spośród osób, które robią zakupy grillowe). Na drugim miejscu plasuje się sieć Lidl z wyraźnym dystansem do portugalskiego dyskontu (45 proc.), na trzecim zaś Kaufland (25 proc.). Czwarte miejsce jest sporym zaskoczeniem  - to sieć Dino, która wyraźnie poprawiła swój wynik (obecnie zakup grillowe w Dino deklaruje 16 proc. badanych w skali Polski, co daje wzrost o 7 pp. od ubiegłego roku). Dino jest szczególnie popularne w Polsce północno-zachodniej (32 proc.) oraz południowo-zachodniej (40 proc.).

Wśród produktów, które Polacy planują zakupić na grill, prym wiodą: kiełbasa (89 proc.), pieczywo (75 proc.) oraz piwo (74 proc.). Dużą popularnością cieszą się także: świeże mięso, świeże warzywa oraz przyprawione i zamarynowane mięso.

Podejście do zakupów grillowych jest bardzo zróżnicowane. Warto podkreślić, że w kwestii planowania i robienia zakupów co trzecia osoba zamierza dopiero w sklepie zdecydować, co kupi. Nieco mniej osób zamierza udać się do sklepu ze starannie zaplanowaną listą zakupów.

Tak jak w ubiegłym roku, inspiracji kulinarnych związanych z przygotowaniem potraw na grilla większość Polaków zamierza szukać wśród znajomych i rodziny (48 proc.) oraz w internecie (39 proc.). Co czwarta osoba deklaruje, że planując jedzenie na grilla, będzie się opierać wyłącznie na własnym doświadczeniu.

Mimo poprawy nastrojów, zakazy zapraszania większej grupy osób na imprezę grillową oraz ograniczenia w wyborze miejsca są nadal dotkliwe dla 42 proc. ankietowanych, choć jest to wynik niższy w porównaniu z rokiem 2020. 

Agnieszka Górnicka, prezes Inquiry, komentuje: - Powrót do normalności i ulubionych sposobów spędzania czasu w gronie rodziny i przyjaciół - tak można w skrócie streścić obecny stosunek Polaków do grillowania. Podobnie jak wyniki innych badań prowadzonych przez Inquiry, raport "Sezon grillowy 2021" świadczy o tym, że Polacy w znacznym stopniu mają już za sobą obawy związane z COVID-19. Łagodzenie obostrzeń na pewno wzmocni takie postawy.

BIZNES INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami

Zobacz także:

Artykuł sponsorowany: Poczuj pełnię lata i przyrządź przepyszne potrawy za pomocą grilla węglowego