Co z waloryzacją 500 plus? Jest komentarz wiceministra finansów

Wiceminister finansów Artur Soboń powiedział, że nie toczą się prace związane ze zwiększeniem świadczenia z programu 500 plus. Soboń był też pytany o nowe rozwiązania w systemie podatkowym. Wskazał, iż nie ma w planach obniżki podatków. - Chcemy być "partią środka", iść drogą ostrożnej polityki fiskalnej - mówił.

Nie pracujemy obecnie nad zwiększeniem świadczenia z programu 500 plus - powiedział w czwartek w Radiu RMF FM wiceminister finansów Artur Soboń.

Pytany natomiast o to, czy trwają rozmowy z Ministerstwem Sportu i Turystyki na temat nowej formuły bonu turystycznego, Soboń powiedział: - Nie ma obecnie żadnych ustaleń w tej sprawie. - Analizujemy bardzo różne warianty w różnych obszarach, komunikowanie tego przez media nie najlepiej służy naszym interesom - dodał.

Soboń: Nie mamy w planach obniżki podatków

Wiceminister odniósł się również do kwestii VAT-u na żywność. Jak mówił, formalnie nie ma decyzji, ale "są przesłanki, aby VAT na żywność co najmniej do końca roku był zerowy". Dodał, że to ważne, ponieważ żywność stanowi 27 proc. koszyka zakupowego statystycznego Polaka.

Reklama

Dopytywany o to, czy ministerstwo pracuje nad nowymi projektami związanymi z systemem podatkowym, powiedział: - Nie mamy w planach obniżki podatków. Dodał, że "chcemy być +partią środka+, iść drogą ostrożnej polityki fiskalnej".

Wiceszef MF przekazał również, że ponad 13 mln osób rozliczyło się już z fiskusem, z czego połowa zrobiła to przez e-PIT. Dodał, że zrealizowano już zwroty na ok. 18,5 mld zł.

Bon turystyczny zostanie przedłużony? "Nie będzie to tak szeroka forma wsparcia"

W poniedziałek minister sportu i turystyki Kamil Bortniczuk mówił, że jeśli bon turystyczny byłby przedłużony, to "nie będzie to tak szeroka forma wsparcia, jak ta interwencyjna, związana z ograniczeniami covidowymi". Pytany o formę ewentualnego nowego bonu wskazał, że ewentualnie "zakłada (ona - PAP) poszerzenie wakacyjnej edycji programu 500 plus o pewną kwotę w sytuacji, kiedy zainteresowany, zamiast pobrania 500 plus, wybrałby formę bonu turystycznego". - Byłoby to takie 500 plus; byłaby to pewna dodatkowa kwota pod warunkiem, że byłaby rzeczywiście w okresie wakacyjnym nakierowana na wypoczynek - dodał.

Bon turystyczny obowiązywał od 1 sierpnia 2020 r. do końca marca 2023 r. Było to jednorazowe świadczenie w wysokości 500 zł na jedno dziecko, a w przypadku dziecka z niepełnosprawnością - 1000 zł. Bonem można było płacić za usługi hotelarskie lub imprezy turystyczne w Polsce. Jak podał ZUS, w ramach programu zostało zrealizowanych ponad 5,5 mln transakcji na łączną kwotę prawie 3,2 mld zł. Do końca marca br. uprawnionych do bonu turystycznego było ok. 4,5 mln osób, a w systemie widniało przeszło 3,9 mln aktywnych bonów. 

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: 500 zł na dziecko | Artur Soboń
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »