COP26: Bez cudu, ale i bez fiaska

Mamy to! Porozumienie na Szczycie Klimatycznym COP26 osiągnięte! Czy było łatwo? Nie było. Czy porozumienie mogło być bardziej ambitne? Mogło. Ale ważne, że jest i że COP26 nie okazał się fiaskiem - pisze Kamil Wyszkowski, dyrektor generalny UN Global Compact Network Polska.

Fundament procesu klimatycznego prowadzonego przez ONZ opiera się na powszechnym porozumieniu i tak długim ucieraniu kompromisu w gronie wszystkich 195 krajów, by uzgodnić tekst, który poprą wszyscy i później będą go respektować i wdrażać. Tak wiem, to idealistyczna idea, ale alternatywą jest brak rozmów i oparta na egoizmach narodowych klimatyczna jazda bez trzymanki.

Wierzę też w idee porozumień i rozmów. Międzynarodowy konsensus oparty na multilateraliźmie i zasadzie “pacta sunt servanda", wymaga trudnych decyzji i zgody wszystkich wokół wspólnego celu jakim jest powstrzymanie zmiany klimatu. Tylko kompromis, a nie dyktat to gwarantuje.

Reklama

Czy jestem rozczarowany? Jestem i to bardzo...

Myślę, że David Attenborough po swojej genialnej przemowie na otwarciu COP zasługiwał na więcej. Niestety delegatów Indii nie porwał. Trzymali się instrukcji negocjacyjnej i na ostatniej prostej prawie zniszczyli osiągnięcia COP26 wprowadzając nieuzgodnione poprawki do zapisów dotyczących węgla.

Indie zostaną zapamiętane jako hamulcowy tej tury rozmów. Zapamiętani zostaną także przedstawiciele Lichtensteinu, Szwajcarii, czy reprezentujący UE Frans Timmermans, którzy zaprotestowali oburzeni postawą Indii. Historycy procesu klimatycznego odnotują także głos państw wyspiarskich. Przedstawicieli Antigua i Barbuda, czy Malediwów, którzy głośno powiedzieli delegatom Indii co myślą o ich postawie.

Terapia wstydem może któregoś dnia dać efekt. Głęboko w to wierzę. Wierzę w to, że uda nam się doprowadzić ten proces klimatyczny do mierzonego spadkiem wzrostu temperatur momentu zwrotnego.

Razem z moim wspaniały zespołem UN Global Compact Network Poland, byliśmy na miejscu i w ramach naszych drobnych możliwości, wspieraliśmy co się dało i jak się dało, wierząc że COP26 będzie sukcesem. Okazał się tylko kolejnym krokiem w dobrym kierunku.

Alok Sharma był jednym z najlepszych Prezydentów COP w historii. Osiągnął najlepszy możliwy kompromis. Należą mu się najwyższe słowa uznania. Niestety COP26 nie będzie przełomowy, ale żeby był, potrzebowalibyśmy cudu. On się niestety nie zdarzył.

Trzeba wracać do roboty i budować cierpliwie kolejne cegiełki i tkać scenariusze porozumień pod kolejny COP27 w Egipcie. Może tam się uda. Trzeba mieć nadzieje i nie ustawać w wysiłkach.

Kamil Wyszkowski

UN Global Compact to największa na świecie inicjatywa skupiająca zrównoważony biznes. Od momentu powołania w 2000 roku przez Sekretarza Generalnego ONZ zrzesza obecnie ponad 10 000 członków z całego świata. UN Global Compact Network Poland stanowi sekretariat polskich członków UNGC oraz akcelerator programów i działań lokalnych.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: COP26 | klimat | ochrona środowiska | globalne ocieplenie | ONZ
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »