Coraz więcej sklepów i restauracji wycofuje jaja klatkowe. Trend jest nieodwracalny
Coraz więcej firm wycofuje ze swoich produktów jaja klatkowe. Wśród nich są m.in. popularne dyskonty spożywcze czy sieci restauracji. Powód? Nieludzka hodowla kur w mikroskopijnych klatkach. Wśród marek, które już zrezygnowały z "trójek", są tak znane sieci jak Biedronka czy McDonald’s, a na tym lista się nie kończy. Do końca roku takich miejsc znacząco przybędzie. Co to oznacza dla nas?
Ponad jedna trzecia firm w Polsce, które zadeklarowały rezygnację z jaj z chowu klatkowego, już to zrobiła - wynika z raportu opublikowanego przez Koalicję Open Wing Alliance. Trend odchodzenia od jaj pochodzących od kur z chowu klatkowego jest globalny.
Na całym świecie opublikowano ponad 2,5 tys. takich deklaracji - zdecydowana większość (89 proc.) firm zakończyła już transformację. Mowa o 1199 firmach z branży spożywczej, w tym restauracjach, sprzedawcach detalicznych i producentach, którzy z powodzeniem zakończyli proces rezygnacji z "trójek".
W Polsce do końca ubiegłego roku taką deklarację złożyło około 150 firm. Już prawie 40 proc. z nich wdrożyło zobowiązania w życie.
Dlaczego firmy rezygnują z jaj klatkowych? - Chów klatkowy wiąże się z ogromnym cierpieniem zwierząt. Zwierzęta żyją w stłoczeniu, na powierzchni zbliżonej wielkością do kartki A4. Całe życie spędzają w zamknięciu i nie mogą realizować swoich podstawowych potrzeb. Konsumenci są przeciwni takiemu traktowaniu zwierząt - tłumaczy Julia Pająk, menadżerka kampanii biznesowych w Stowarzyszeniu Otwarte Klatki.
Z jaj z chowu klatkowego zrezygnowały m.in. popularne sieci sklepów. Wśród nich są: Biedronka, Netto, Kaufland, MAKRO, Frisco.pl czy Żabka. W tej grupie znajdują się także największe sieci restauracyjne takie jak Dominium, Subway, KFC, Burger King i MAX Premium Burgers, a także producenci żywności - Colian, FROSTA, czy Lubella.
W 2022 r. do tej grupy dołączyły również m.in. New York Pizza Department, Salad Story, McDonald’s, Airport Hotel Okęcie i Hotel HP Park Poznań (B&D Hotels), a także - U Jędrusia i Develey Polska (marka Develey). Natomiast w 2023 r. producent pralin i czekoladek Mieszko, producent ciastek Cukry Nyskie czy Piekarnie-Cukiernie Putka.
Trend rezygnacji z jaj klatkowych jest coraz mocniej widoczny w branży handlowej od kilku lat. Wszystko przez to, że rośnie społeczny sprzeciw dotyczący klatkowej hodowli kur. - Na całym świecie firmy reagują na presję społeczną, przechodząc na jaja z chowu bezklatkowego. Podobne zmiany obserwujemy także w Polsce - tłumaczy Pająk ze Stowarzyszenia Otwarte Klatki.
Zmiany widać także w strukturze produkcji jaj - już 24,5 proc. kur niosek w Polsce utrzymywanych jest w hodowlach innych niż klatkowe - ściółkowej, wolnowybiegowej i ekologicznej.
Jak wynika z badań Centrum Badawczo-Rozwojowego Biostat z tego roku, prawie 75 proc. Polek i Polaków jest zdania, że hodowanie kur w klatkach nie zapewnia tym zwierzętom odpowiednich warunków życia. Co więcej - ponad 62 proc. respondentów byłoby w stanie zapłacić więcej za jajka, jeżeli hodowcy kur oferowaliby im lepsze warunki.