Córka miliardera poprosiła ojca o pożyczkę na remont kuchni. Tego się nie spodziewała
Miliarder Warren Buffett to jeden z najbogatszych ludzi na świecie. Jednak kiedy córka poprosiła go o pożyczkę na remont kuchni, ten odmówił jej pożyczenia pieniędzy. Zamiast tego, odesłał córkę do banku. Wszystko po to, żeby dać jej "lekcję odpowiedzialności finansowej".
Warren Buffett to amerykański inwestor giełdowy, przedsiębiorca i filantrop. Od wielu lat notowany jest na liście najbogatszych ludzi świata magazynu "Forbes". W 2023 roku jego majątek był wyceniany na 108,3 miliarda dolarów.
Buffet ma przydomek "Wyrocznia z Omaha", ponieważ uznawany jest za jeden z największych autorytetów w dziedzinie inwestowania. Znany z wierności zasadom inwestowania w wartość (value investing). Miliarder znany jest również z oszczędności, pomimo posiadanej fortuny, a także ze skromnego stylu życia. Niektórzy nazywają go "przesadnym".
O tym, że Warren Buffett jest wierny swojej zasadzie oszczędzania, po raz kolejny w ostatnim czasie mogła się przekonać jego córka - Susan Buffett. Kiedy zwróciła się do swojego ojca o pożyczkę na remont kuchni w wysokości 41 tysięcy dolarów, ten odmówił.
Skąd to wiemy? Historia córki amerykańskiego miliardera zawarta została w filmie dokumentalnym. "Jako ojciec przekazał swoim dzieciom różne wzorce i standardy, ale jest równie surowy jak każdy inny rodzic o średnich dochodach. Uczy córkę prawdziwej wartości pieniądza" - napisał we wtorek "The Economic Times", komentując postawę Buffetta.
Córka przyznała, że była zaskoczona odmową. Miliarder zasugerował kobiecie, żeby zamiast pożyczać pieniędzy od swojego ojca, poszła do banku jak każdy inny, wzięła pożyczkę i zrozumiała "lekcję odpowiedzialności finansowej".
Jak twierdzi Susan, dorastanie w rodzinie Buffettów od samego początku było związane prostotą i oszczędzaniem. Nigdy nie było miejsca na rozrzutność czy ekstrawaganckie wydatki.
Susan dostawała kieszonkowe w wysokości takiej, jak jej rówieśnicy. Opowiedziała, że zazwyczaj wydawała je na cukierki lub magazyny. Poza tym nigdy nie dostawała żadnych dodatkowych pieniędzy.