CPK siedem lat później niż obiecywało PiS? Przedstawiono nowy harmonogram budowy

Polskie Porty Lotnicze (PPL) planują rozbudowę warszawskiego lotniska na Okęciu (Lotnisko Chopina). Już w 2029 roku miałoby obsługiwać 30 mln pasażerów rocznie (obecna przepustowość szacowana jest na 20 mln pasażerów rocznie). Termin oddania do użytku lotniska w Baranowie po raz kolejny jest zmieniany. Zdaniem Macieja Laska w 2035 roku mogłoby ono przejąć cały ruch z Okęcia. Według harmonogramów prezentowanych przez rząd PiS, port lotniczy miałby być gotowy już w 2028 roku, co pełnomocnik rządu ds. CPK ocenia jako "myślenie życzeniowe".

Lotnisko Chopina w Warszawie zostanie rozbudowane - podały władze Polskich Portów Lotniczych podczas konferencji prasowej z okazji 90-lecia stołecznego portu. Tę stanowczą deklarację uściślono - rozpoczęcie prac budowlanych miałoby nastąpić w 2026 r., a całkowite oddanie inwestycji do użytku na sezon letni 2029 r.

Lotnisko Chopina ma obsługiwać 30 mln pasażerów rocznie

Po rozbudowie przepustowość portu ma wynosić ok. 30 mln podróżnych rocznie. Z wyliczeń wynika ponadto, że pełna amortyzacja inwestycji nastąpiłaby w 2035 r., gdy wypracowany zostałby dodatkowy zysk rzędu 900 tys. zł. Zdaniem PPL, modernizacja Lotniska Chopina będzie m.in. szansą na rozwój przewoźników tradycyjnych, takich jak LOT.

Reklama

Zgodnie ze wstępną koncepcją, przedłużony zostanie pirs południowy (w stronę dawnego terminalu Etiuda), co pozwoli zwiększyć liczbę bramek w strefie Schengen. Podano również, że przebudowany zostanie tzw. pirs północny, dwie płyty postojowe do obsługi samolotów szerokokadłubowych oraz dobudowany nowy procesor sortowni, który obsłuży bagaże pasażerów.

Ponadto dostosowana ma zostać większa liczba rękawów do obsługi samolotów kodu E. Przypomniano również, że obecnie trwa już przebudowa jednej z płyt postojowych, a w planach jest również zakup nowych urządzeń do skanowania bagażu, które "znacznie poprawią" przepustowość stanowisk kontroli bezpieczeństwa.

"Zwiększymy liczbę gate’ów w strefie Schengen, co będzie możliwe po przedłużeniu pirsu południowego w stronę dawnego terminalu Etiuda. (...) Przebudowany zostanie pirs północny, w miejscu, gdzie aktualnie znajduje się część non-Schengen. Zwiększy się liczba gate’ów, jak również dostosowane zostaną stanowiska postojowe tak, aby mogły z nich korzystać większe samoloty, jak B777, czy B787" - podkreślono w prezentacji PPL.

CPK z poślizgiem. Poprzednie terminy były "myśleniem życzeniowym"

PPL podały ponadto, że realnym terminem, kiedy CPK zacznie funkcjonować jest 2035 r. Oceniły, że podawana przez poprzednie władze data (2028 r.) "była myśleniem życzeniowym".

- Musimy zacząć już dzisiaj, żebyśmy w 2029 roku mogli powiedzieć, że zakończyliśmy inwestycję. Do 2034/2035 roku jesteśmy w stanie zapewnić niezbędną przepustowość na Mazowszu do czasu przeniesienia całego ruchu z Lotniska Chopina na nowe lotnisko centralne - powiedział w rozmowie z dziennikarzami pełnomocnik rządu do spraw CPK Maciej Lasek. Stwierdził też, że bez rozbudowy Lotniska Chopina do 2032 r. Warszawa stracilibyśmy 42 mln, a do 2035 r. 80 mln pasażerów.

Lotniska w Modlinie i Radomiu nadal będą funkcjonować

Maciej Lasek przyznał, że rząd planuje rozbudowę Mazowieckiego Portu Lotniczego Warszawa-Modlin oraz podejmie starania, aby utrzymać ruch na lotnisku Warszawa-Radom.

- Mamy plany rozbudowy lotniska w Modlinie do 10 mln pasażerów przy dobrej infrastrukturze terminalowej. Dodatkowo w Modlinie za chwileczkę będzie już dociągnięta kolej i bardzo dobry dojazd trzypasmową drogą w standardzie S, w związku z tym to będzie świetne uzupełnienie dzisiaj dla Lotniska Chopina, a w przyszłości dla nowego lotniska centralnego w Baranowie - stwierdził Lasek.

- Będziemy starali się zrobić co w naszej mocy, żeby zachęcić jak najwięcej linii lotniczych lub touroperatorów do korzystania z tego lotniska - dodał, odnosząc się do otwartego rok temu portu lotniczego w Radomiu.

CPK pogrzebie Lotnisko Chopina? Maciej Lasek nie pozostawia złudzeń

Warto dodać, że cytowany wcześniej pełnomocnik rządu ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego (CPK) w rozmowie z "Rzeczpospolitą" odniósł się do niepewnej przyszłości lotniska Chopina w Warszawie. Maciej Lasek przyznał, że "jeśli zostanie wybudowane lotnisko w Baranowie, to dalsza eksploatacja Lotniska Chopina nie ma sensu".

- Konieczna jest modyfikacja planów z czasów rządów PiS - powiedział w rozmowie z "Rzeczpospolitą" Maciej Lasek.

- Oczywiście możliwa jest alternatywa, w postaci dwóch współpracujących ze sobą lotnisk: lotniska Chopina i lotniska w Modlinie, (...). Ale na razie na stole jest projekt lotniska w Baranowie, dla którego komplementarnym niskokosztowym lotniskiem byłby Modlin. A Okęcie, niestety, musiałoby zostać pogrzebane przez pomysł z CPK - podsumował pełnomocnik rządu ds. CPK w poniedziałkowej rozmowie z "Rzeczpospolitą".

***

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Lotnisko Chopina | CPK | lotnictwo | Maciej Lasek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »