Cukier jak narkotyk
"Cukier jest tak samo niebezpieczny jak tytoń i powinien być zaliczany do grupy twardych narkotyków ze względu na szkodliwość i właściwości uzależniające" - głosi artykuł w British Medical Journal.
Wielu badaczy uważa cukry za poważne zagrożenie dla zdrowia. Spożywanie ich w zbyt dużych ilościach może prowadzić do nadwagi, chorób i złego samopoczucia.
Rodzimy się z naturalną skłonnością do słodyczy, którą poznajemy już w łonie matki. W chwili przyjścia na świat noworodki wyczuwają słodycz i są w stanie rozróżniać rodzaje cukrów, które często działają na nich jak środek znieczulający, łagodząc odczuwanie bólu.Teoria ewolucyjna mówi, że skoro natura nie zna żadnej słodkiej trucizny, to właśnie wyczuwalna słodycz pozwala nam odróżniać pokarmy bezpieczne od tych gorzkich, mogących zawierać toksyny.
Żywność staje się coraz słodsza, a przede wszystkim ta dla najmłodszych. Żywność dla dzieci nieraz zawiera nawet o 60 proc. więcej cukru niż zwykłe mleko. 213-mililitrowy słoiczek przecieru jabłkowego lub jagodowego dla dzieci zawiera 33g cukru, tj. równowartość 11 kostek. Śladowe ilości cukru znajdziemy także w daniach mięsnych, np. słoiczek wołowiny z makaronem zawiera go 4 g.
Podczas ostatniej sesji Komisji Kodeksu Żywnościowego rząd Tajlandii zaproponował w ramach walki z otyłością obniżenie maksymalnego dozwolonego poziomu cukru w żywności dla dzieci z 30 do 10 proc. Propozycję tą odrzuciły USA i Unia Europejska.
Młode pokolenie dorasta w sklepie ze słodyczami. Owocowe jogurty mają sztucznie obniżoną kwasowość, a ponad to cukry stanowią nawet jedną piątą ich składu przez co są słodsze od czekoladowego musu.
Nawet słone chipsy są słodzone. Serowe pasty czy serki dla dzieci zawierają niekiedy 8 proc. cukrów. Dosładza się nawet pizzę, bułki do hamburgerów, parówki, a nawet i piwo! Cukier dodaje się do pikantnych przekąsek ponieważ dzieci to lubią, a producenci wykorzystują ten fakt, aby zwiększyć swoją sprzedaż.
Wraz ze wzrostem PKB na głowę wzrasta ilość spożywanego cukru. Społeczność odżywia się coraz częściej przetworzonymi produktami, natomiast liczba kalorii uzyskiwanych z cukrów wzrosła o jedną trzecią. Współczesna młodzież czerpie około 16-17 proc. kalorii z cukrów, natomiast maksymalna dawka zalecana przez ekspertów wynosi 10 proc.
Obniżenie zawartości cukru dla branży spożywczej jest znacznie trudniejsze niż wyeliminowanie np. nadmiaru soli. Cukry są niezmiernie cenne dla spożywczego biznesu ponieważ nie tylko nadają słodki smak, ale są również wypełniaczem, pochłaniają wilgoć, co przedłuża termin przydatności do spożycia.
Musimy jednak pamiętać o tym, że objadając się słodyczami, krzywdzimy samych siebie!