Czego od nich oczekujemy!

Skrócenie kadencji Sejmu nie przerywa jego prac. Pełni on swoją funkcję do dnia poprzedzającego dzień zebrania się nowo wybranego Sejmu. Rada Ministrów będzie pełnić funkcje do momentu powołania jej nowego składu.

Sejm po podjęciu uchwały o skróceniu kadencji nie zostanie zwolniony z obowiązków, jakie nakłada na parlament konstytucja. Tym bardziej powinien działać sprawnie i szybko, zwłaszcza jeśli chodzi o uchwalanie ustaw. Gdyby nie udało mu się uchwalić bieżących projektów ustaw, będą one musiały przejść jeszcze raz drogę legislacyjną od początku w czasie kadencji nowo wybranego Sejmu.

Dwa sposoby skrócenia kadencji

Zgodnie z konstytucją, Sejm może skrócić swoją kadencję uchwałą podjętą większością co najmniej 2/3 głosów ustawowej liczby posłów (czyli poprze go 307 posłów). Skrócenie kadencji Sejmu oznacza jednoczesne skrócenie kadencji Senatu.

Drugą drogą prowadzącą do skrócenia kadencji Sejmu może być decyzja prezydenta. Prezydent może to zrobić po zasięgnięciu opinii marszałków Sejmu i Senatu. Przesłanki uprawniające prezydenta do podjęcia takiej decyzji wskazane zostały w ustawie zasadniczej. Pierwsza z nich ma charakter obligatoryjny i dotyczy sytuacji, w której nie ma możliwości powołania rządu. Wówczas prezydent musi skrócić kadencję Sejmu. Druga natomiast ma charakter fakultatywny, co oznacza, że prezydent może, ale nie musi jej podjąć. Chodzi o przypadek nieuchwalenia ustawy budżetowej w przewidzianym przez konstytucję terminie.

Prezydent, decydując o skróceniu kadencji Sejmu, zarządza jednocześnie wybory do Sejmu i Senatu i wyznacza ich datę na dzień przypadający nie później niż w ciągu 45 dni od dnia zarządzenia skrócenia kadencji Sejmu.

- Prezydent powinien wyznaczyć datę wyborów jak najszybciej, bez nieuzasadnionej zwłoki. Jest to obowiązek prezydenta - tłumaczy doktor Ryszard Piotrowski, konstytucjonalista z Uniwersytetu Warszawskiego.

Dzień utraty uprawnień

Uchwała Sejmu o skróceniu kadencji lub odpowiednia decyzja prezydenta nie skutkują natychmiastową utratą mandatów przez posłów i senatorów. Ich uprawnienia wygasają bowiem dopiero z dniem poprzedzającym dzień pierwszego posiedzenia nowo wybranego Sejmu.

- W takim przypadku mamy do czynienia z sytuacją istnienia Sejmu, który formalnie dysponuje uprawnieniami, ale z punktu widzenia politycznego jego trwanie dobiega końca - mówi Ryszard Piotrowski.

Wówczas bowiem w Sejmie są reprezentowane ugrupowania, które niekoniecznie znajdą się w nim po wyborach, dodaje.

Pierwsze posiedzenie nowego Sejmu może się odbyć po uzyskaniu ostatecznych wyników wyborów do obu izb parlamentu. Zgodnie z konstytucją prezydent ma obowiązek zwołać je nie później niż 15 dnia po dniu przeprowadzenia wyborów. Do tego czasu obie izby parlamentu mogą funkcjonować tak jak gdyby ich kadencje nadal trwały. Powinny także wykonywać wszelkie funkcje nałożone na nie przez konstytucję.

- Ten parlament, którego kadencja dobiega końca, zachowuje pełnię swoich uprawnień aż do dnia poprzedzającego zebranie się Sejmu nowo wybranego na pierwszym posiedzeniu. Wobec tego wszystkie uprawnienia ustawodawcze oraz kontrolne Sejmu trwają nadal - tłumaczy Ryszard Piotrowski.

Wyjątki od zasady dyskontynuacji

Eksperci podkreślają, że bardzo ważne jest, aby parlament zajął się przede wszystkim kończeniem procedury uchwalania najważniejszych dla państwa ustaw. Gdyby bowiem mu się to nie udało - projekty ustaw, po rozpoczęciu kadencji nowo wybranego Sejmu, będą musiały przejść procedurę legislacyjną od nowa, jeśli zostaną wniesione do laski marszałkowskiej.

- Działa tutaj zasada dyskontynuacji. Wyjątki od niej dotyczą projektów ustaw wniesionych z inicjatywy społecznej - mówi Ryszard Piotrowski.

Wyjątek od zasady dyskontynuacji dotyczy też komisji śledczej. Jeśli komisja śledcza przyjmie sprawozdanie i przedstawi je marszałkowi Sejmu, to jej działalność wyłączona będzie spod funkcjonowania tej zasady.

- Jeśli sprawozdanie zostało przekazane marszałkowi, a Sejm nie rozpatrzył go do końca kadencji, może zostać rozpatrzone przez Sejm następnej kadencji - tłumaczy Ryszard Piotrowski.

Wyjątkiem jest także procedura pociągnięcia do odpowiedzialności konstytucyjnej. Jeżeli marszałek Sejmu nada bieg wnioskowi wstępnemu o pociągnięciu do odpowiedzialności konstytucyjnej, a kadencja Sejmu upłynie przed podjęciem przez niego uchwały o postawieniu w stan oskarżenia lub o pociągnięciu do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu, to postępowanie toczy się nadal po rozpoczęciu kadencji przez nowo wybrany Sejm.

Rząd będzie administrował

Działania rządu także muszą być kontynuowane do czasu powołania nowego składu Rady Ministrów. Premier wraz z rządem musi się podać do dymisji na pierwszym posiedzeniu nowo wybranego Sejmu. Prezydent powierza wówczas rządowi będącemu w stanie dymisji pełnienie obowiązków do czasu powołania nowego składu Rady Ministrów.

Konstytucjonaliści nie są zgodni co do wpływu, jaki skrócenie kadencji Sejmu bedzie mieć na prace rządu. Niektórzy twierdzą, że Rada Ministrów będąca w stanie dymisji zachowa wszelkie uprawnienia koniczne do sprawowania rządów w kraju.

- Pełniący obowiązki rząd wykonuje wszystkie swoje konstytucyjne funkcje - mówi Ryszard Piotrowski.

Dodaje jednak, że istnieje jedno ograniczenie wynikające z kultury prawnej. Mianowicie rząd będący w stanie dymisji powinien podejmować jedynie konieczne działania.

Inni są bardziej kategoryczni w swoich ocenach.

- Po podjęciu uchwały o skróceniu kadencji rząd zajmuje się właściwie już tylko administrowaniem, ponieważ podejmowanie najważniejszych decyzji zostaje mu odebrane - twierdzi prof. Marek Chmaj z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego.

Rząd w tym czasie realizuje jedynie swoje wcześniejsze przedłożenia i plany - do- daje.

PRZYPADKI SKRÓCENIA KADENCJI SEJMU PO 1989 ROKU

Pierwszy przypadek samorozwiązania Sejmu nastąpił 30 października 1991 r. W związku ze zmianami ustrojowymi, które następowały w 1990 roku, taką decyzję podjęli posłowie tzw. sejmu kontraktowego (był on efektem porozumienia kończącego obrady Okrągłego Stołu). Kolejny wybrany po raz pierwszy w wolnych wyborach parlament III RP przetrwał niecałe dwa lata. 31 maja 1993 r. weszło w życie zarządzenie Prezydenta RP Lecha Wałęsy rozwiązujące Sejm po uchwaleniu trzy dni wcześniej wotum nieufności dla rządu Hanny Suchockiej. Od 31 maja 1993 r. do 14 października 1993 r. nie funkcjonowały obie izby polskiego parlamentu. JAKICH USTAW OCZEKUJĄ PRZEDSIĘBIORCY

Za najważniejszą ustawę, która powinna być przyjęta przez Sejm jeszcze przed końcem obecnej kadencji, przedsiębiorcy uznali ustawę o Euro 2012 (28 proc. spośród badanych). Niewiele mniej respondentów wskazywało, że istotne znaczenie dla prawidłowego funkcjonowania państwa ma także uchwalenie ustawy o finansach publicznych. Na dalszym miejscu znalazła się ustawa o swobodzie działalności gospodarczej, która wchodziła do pakietu Kluski. Respondenci uznali za ważną także regulację prawną odnoszącą się do wprowadzenia w Polsce systemu informacyjnego Schengen. Właściciele firm często wskazywali również na ustawę dotyczącą VAT w budownictwie mieszkaniowym. Znacznie mniej badanych, bo tylko 5,5 proc., uznało, iż istotne dla państwa będzie uchwalenie prawa o partnerstwie publiczno-prywatnym.

Ankieta została przeprowadzona przez Business Centre Club na grupie 2 tysięcy jej członków, głównie członków zarządów i właścicieli firm.

Reklama

Małgorzata Ostrzyżek

Gazeta Prawna
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »