Część posłów PO, Ruchu Palikota i SLD przeciwko ubojowi rytualnemu

Andrzej Halicki z Platformy Obywatelskiej ma nadzieję, że większość posłów PO "nie przyłoży ręki" do nowelizacji ustawy dot. uboju rytualnego. Również posłowie Ruchu Palikota oraz SLD liczą, że nowe przepisy nie wejdą w życie.

"Mam nadzieję, że posłowie mojego klubu w większości nie przyłożą ręki do nowelizacji i ona nie wejdzie w życie, bo nie ma ona ani ekonomicznego uzasadnienia, ani moralnego, co jest oczywiste" - powiedział Halicki w środę na konferencji prasowej. Jak mówił mimo, iż zakaz uboju rytualnego funkcjonuje od 1 stycznia br., to żaden z pracowników ubojni z tego powodu nie stracił pracy; nie ucierpiał też polski eksport.

- Mam nadzieję, że posłowie innych klubów też będą głosować przeciw tej noweli (...). Tak naprawdę to będzie chyba pierwsze głosowanie związane z sumieniem, etyką i moralnością - ocenił.

Reklama

Katarzyna Piekarska (SLD) liczy na to, że głosowanie nad tą nowelizacją odbędzie się ponad podziałami partyjnymi. - Nie może być tak, że aspekty gospodarcze są ważniejsze niż cierpienie zwierząt. Mam nadzieję, że ubój rytualny będzie w Polsce zakazany - stwierdziła.

Robert Biedroń z Ruchu Palikota zapowiedział z kolei, że będzie wnosić podczas spotkania parlamentarnego zespołu przyjaciół zwierząt o przesłanie zapytania do Komisji Europejskiej w sprawie zgodności proponowanej noweli z rozporządzeniem unijnym regulującym ubój rytualny. Jak mówił, zdaniem ekspertów przyjęcie noweli w obecnym kształcie jest niekonstytucyjne.

Przedstawicielka środowiska weterynaryjnego dr Dorota Sumińska przeczytała list skierowany do marszałek Sejmu Ewy Kopacz oraz posłów. W piśmie podkreślano, że ubój zwierząt bez ogłuszenia powoduje u zwierząt dużo większe cierpienie, niż ubój z wcześniejszym ogłuszeniem. W piśmie apelowano też o głosowanie przeciw nowelizacji obecnych przepisów. - Pod listem podpisało się 279 osób zaangażowanych w sprawy zwierząt - dodała.

Od 1 stycznia w Polsce nie ma przepisów, które zezwalałyby na ubój rytualny, czyli bez ogłuszania zwierząt. Wcześniej był on dokonywany na podstawie przepisów rozporządzenia ministra rolnictwa z 2004 r. Trybunał Konstytucyjny orzekł pod koniec listopada, że rozporządzenie jest jednak sprzeczne z ustawą o ochronie zwierząt, a przez to z konstytucją. Zgodnie z jego orzeczeniem zakwestionowany przepis rozporządzenia stracił moc 31 grudnia 2012 r.

W połowie maja rząd skierował do Sejmu projekt nowelizacji ustawy zezwalający na ubój rytualny. Uwzględnia on unijne przepisy dopuszczające ubój zwierząt dla celów religijnych, ale jednocześnie wprowadza bardziej restrykcyjne rozwiązania towarzyszące ubojowi. Projekt zakazuje stosowania podczas tzw. uboju rytualnego klatek obrotowych. To stalowa komora, w której zwierzę było zamykane i unieruchamiane; z klatki wystawała tylko głowa. Zwierzę obracano głową w dół, a upoważniony przez związek religijny rzeźnik podrzynał mu gardło.

Premier Donald Tusk po kwietniowym posiedzeniu Rady Ministrów powiedział, że rząd ma świadomość, że w klubach parlamentarnych opinie na temat uboju rytualnego są podzielone. - Pamiętajmy, że mówimy nie tylko o ochronie zwierząt przed zbędnym cierpieniem, ale także o dziesiątkach przedsiębiorstw i dziesiątkach zatrudnionych - powiedział premier.

Przeciwko ubojowi rytualnemu opowiadają się organizacje ochrony zwierząt; ich przedstawiciele uważają, że to wyjątkowo niehumanitarna metoda zabijania, która sprawia, że zwierzę odczuwa ból nawet do 2 minut po poderżnięciu gardła.

Ubój rytualny dopuszczony jest w większości krajów Europy. Nie wolno go wykonywać w Szwecji, Norwegii i Szwajcarii.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »