Eleven i Eleven Sports mogą tylko zyskać na nowym nabytku. Choć ciężko się spodziewać, żeby 4 miliony osób nagle chciało wykupić opcję dodatkową, jaką są te kanały, to pozyskanie 200 tysięcy abonentów jest w zasięgu ręki. Tyle bowiem osób oglądało Formułę 1 w Polsacie Sport. Kanały Eleven zyskały też poważny atut do negocjacji z platformą Cyfrowy Polsat. Jeśli największa platforma nie zaoferuje ich swoim abonentom, to istnieje ryzyko, że część z nich przejdzie do nc+, która kanały Eleven i Eleven Sports posiada w ofercie.
Pobierz za darmo program PIT 2015
Wiele na to wskazuje, że w związku z zakupem nowych praw nadawca będzie musiał pomyśleć o uruchomieniu lub kupieniu dodatkowego kanału. W tym kontekście często wymieniany jest Orange Sport, który może lada moment zmienić właściciela. Gdyby do transakcji doszło, to część praw dostępnych w kanałach Eleven mogłoby być dostępnych dla szerszej widowni. Orange Sport jest bowiem oferowany w szerokich pakietach, a nie jako dodatkowo płatna opcja. To kusząca perspektywa pod względem zarabiania na reklamach.
To, że uruchomienie dodatkowego kanału może być koniecznie, pokazuje na przykład sytuacja niedzielna. Wtedy są transmitowane dwa mecze włoskiej Serie A o 12:30 i 15:00. Wtedy też często odbywają się wyścigi Formuły 1. Eleven będzie musiał znaleźć rozwiązanie. Nieco starsi czytelnicy pamiętają zapewne starą ofertę CYFRY+. Grubo ponad dekadę temu transmisje Formuły 1 można było śledzić na siedmiu kanałach. Choć transmisje z różnej perspektywy były prowadzone przez Włochów, to zawsze dostępny był polski komentarz.
Autor: Daniel Gadomski
