Czy wojna w Ukrainie spowoduje wzrost polskiego eksportu?
Ostatnio głośno jest na temat reorientacji łańcuchów dostaw i przejmowania przez Polskę roli dostawcy od innych krajów. Analitycy Credit Agrocole przedstawili prognozę dla polskiego eksportu dla wielu wyselekcjonowanych branż, w których nasz kraj ma największe szanse na przejęcie zamówień.
Pomagajmy Ukrainie - Ty też możesz pomóc
W ubiegłym tygodniu Komisja Europejska uchwaliła kolejny pakiet sankcji względem Rosji i Białorusi. Przewiduje on zakaz transportu drogowego z Rosji i Białorusi na terytorium UE i odcięcie dostępu dla rosyjskich okrętów do europejskich portów.
Sankcje wprowadzają również embargo na niektóre produkty (m.in. drewno, cement, nawozy, owoce morza i alkohol). Z uwagi na wprowadzone i planowane sankcje względem Rosji i Białorusi, jak również zniszczenia wojenne w Ukrainie, UE będzie musiała znaleźć nowych dostawców produktów dostarczanych dotychczas przez te trzy kraje.
Zgodnie z danymi Eurostatu, w 2021 r. import towarów z wyłączeniem paliw i innych nośników energii do Unii Europejskiej (z wyłączeniem Polski) pochodzący z Białorusi, Rosji i Ukrainy wyniósł 66,7 mld EUR.
Ponad 40 proc. tej kwoty stanowił import "towarów przemysłowych sklasyfikowanych głównie według surowca", 20 proc. to "surowce niejadalne z wyjątkiem paliw". Kategorie "żywność i zwierzęta żywe" oraz "maszyny, urządzenia i sprzęt transportowy" odpowiadają pojedynczo za 7-8 proc. importu. Pozostałe grupy produktowe stanowią mniej niż 4 proc. całości importu UE z Rosji, Białorusi i Ukrainy (por. wykres).
W celu wyselekcjonowania branż, w których Polska ma największe szanse na przejęcie zamówień posłużyliśmy się wskaźnikiem obrazującym udział eksportu z Polski w całkowitym eksporcie krajów UE (dla wybranej kategorii). Można powiedzieć, że jeżeli dla danej branży wspomniany wskaźnik znajduje się powyżej wartości dla całego eksportu, to firmy z danej kategorii charakteryzują się relatywnymi przewagami konkurencyjnymi na tle innych branż.